Planowana na sierpień XI Rekonstrukcja bitwy pod Mławą (Mazowieckie) nie odbędzie się. Powodem są za wysokie koszty przedstawione przez rekonstruktorów, którzy od 10 lat, we współpracy z mławskim samorządem. organizowali to widowisko, jedno z największych tego typu w Europie.
Rekonstrukcja bitwy pod Mławą odbywała się na polach w Uniszkach Zawadzkich, gdzie we wrześniu 1939 r. rozegrała się batalia. Inscenizacja była częścią dwudniowych obchodów wybuchu II wojny światowej. W historycznym widowisku w ubiegłym roku wzięło udział 250 rekonstruktorów w umundurowaniu oraz z wyposażeniem wojskowym z epoki. W tym roku planowano podobną formułę plenerowego spektaklu.
„Po 10 latach organizacji Rekonstrukcji Bitwy pod Mławą, jej inicjator, burmistrz Sławomir Kowalewski, czuł się zmuszony do rezygnacji z organizacji widowiska w tym roku. Powodem tej decyzji są zbyt wysokie koszty przedstawione przez rekonstruktorów, którzy od lat we współpracy z miastem organizowali to wielkie, historyczne widowisko” – poinformowała PAP Magdalena Grzywacz, rzeczniczka mławskiego Urzędu Miasta.
Jak wyjaśniła, różnica w kosztach rekonstrukcji z 2017 r. i zaproponowanych na ten rok to 100 tys. zł, przy czym całkowity koszt organizacji dwudniowych obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej wraz z historycznym widowiskiem wyniósłby ostatecznie blisko 500 tys. zł. Zaznaczyła, że dodatkowym problemem jest „spadek zainteresowania sponsorów współfinansowaniem tego przedsięwzięcia, zauważony już w ubiegłym roku”.
„Burmistrz zastrzegł, że mimo rezygnacji z tegorocznego widowiska, w przyszłym roku miasto znów spróbuje odtworzyć w jak najwierniejszy sposób wydarzenia z pierwszych dni września 1939 r., przy współudziale rekonstruktorów wojskowych, cywilnych, polskiego wojska i ze wsparciem przyjaciół widowiska i sponsorów” – podkreśliła Grzywacz. Przypomniała, że rekonstrukcja bitwy pod Mławą „była jedną z największych w Europie i jedyną, organizowaną w oryginalnych fortyfikacjach, bunkrach z II wojny światowej”.
Jak zapowiedziała Grzywacz, tegoroczna główna część obchodów 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej i bitwy pod Mławą odbędzie się 24 sierpnia. Jak w latach poprzednich, zaplanowano m.in. inscenizację nalotu bombowego na miasto z września 1939 r. oraz statyczny pokaz współczesnego sprzętu wojskowego, w tym czołgów PT Twardy i Leopard 2A5, pojazdów wojskowych Krab, Langusta, Dana oraz wyposażenia patrolu saperskiego. Będzie defilada pododdziałów kompanii honorowej 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej, a także koncert pieśni patriotycznych. Natomiast na polach w Uniszkach Zawadzkich odbędzie się I Drużynowy Bieg Żołnierski na 3 km o Puchar Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i Burmistrza Miasta Mława, w którym wezmą udział reprezentanci jednostek wojskowych z całej Polski.
Grzywacz podkreśliła, że jednym z wydarzeń głównych rocznicowych obchodów będzie wręczenie dyplomu Honorowego Obywatela Miasta Mława gen. dr Leszkowi Surawskiemu, byłemu szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - od stycznia 2017 r. do 2 lipca tego roku, który przez lata angażował się w uroczystości upamiętniające bitwę pod Mławą, jeszcze jako dowódca 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej, która jest spadkobiercą 20. Dywizji Piechoty z 1939 r.
1 września przed Mauzoleum Żołnierzy Września w Uniszkach Zawadzkich złożone zostaną kwiaty, a przed Pomnikiem Piechura zapalone zostaną 864 znicze, upamiętniające poległych w bitwie pod Mławą polskich żołnierzy.
W 2016 r. gościem specjalnym inscenizacji bitwy pod Mławą był najstarszy z żyjących uczestników batalii 102-letni wówczas kpt. Józef Węgiel, we wrześniu 1939 r. żołnierz 80. Pułku Piechoty Strzelców Nowogródzkich. W kwietniu 2017 r. na stopień majora awansował go ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Mjr Węgiel zmarł w marcu tego roku.
Bitwa pod Mławą, która trwała od 1 do 4 września, jest uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń wojny obronnej Polski w 1939 r. Zasadnicza część walk rozegrała się w Uniszkach Zawadzkich. Podczas bitwy żołnierze 20. Dywizji Piechoty, która wchodziła w skład Armii Modlin pod dowództwem gen. Emila Krukowicza-Przedrzymirskiego, toczyli zacięte walki z oddziałami niemieckiej 3. Armii dowodzonej przez feldmarszałka Georga von Kuechlera.
Atakujące z terytorium ówczesnych Prus Wschodnich oddziały niemieckie, mające za zadanie jak najszybsze dotarcie do Warszawy, napotkały pod Mławą na silny opór oddziałów polskich - jednostki niemieckie dysponowały trzykrotną przewagę liczebną. W bitwie pod Mławą zginęło ok. 1,2 tys. żołnierzy polskich i 1,8 tys. niemieckich.
We wrześniu 1939 r. Mława, która była wówczas miastem granicznym, w wyniku niemieckiego nalotu bombowego została zniszczona w 70 proc. (PAP)
mb/ pat/