28.05.2010.Berlin (PAP) - Polacy nie powinni mieć obaw w związku z rozwojem współpracy między Niemcami a Rosją - ocenił w Berlinie były prezydent Niemiec Richard von Weizsaecker. "Nie trzeba się bać, że Niemcy stracą zainteresowanie Europą i zamiast tego będą chcieli budować świat razem z Rosjanami" - żartował 90-letni polityk na spotkaniu z zagranicznymi dziennikarzami w Berlinie.
Weizsaecker zaznaczył, że współpraca z Rosjanami jest konieczna na wielu polach polityki światowej, np. w sprawie reakcji na irański program atomowy.
"Cały świat wie o tym, że Rosjanie potrzebują modernizacji swojej gospodarki oraz że szukają z tego powodu kontaktów z Europą - nie tylko z Niemcami. Nie sądzę, by odciążeniu trudnych historycznie stosunków między Polską a Rosją służyły twierdzenia, by pomoc w modernizacji rosyjskiej infrastruktury, przemysłowej i gospodarczej, była szkodliwa dla Polski. Tego rodzaju opinie uważam za błędne" - oświadczył Weizsaecker.
Jak przyznał, zawsze uważał, iż po II wojnie światowej jednym z najważniejszych zadań jego pokolenia jest porozumienie z dawnymi wrogami na wschodzie Europy, szczególnie z Polską.
"Mój kontakt z Polską rozpoczął się, gdy 1 września 1939 r. jako żołnierz wkroczyłem do tego kraju z Wehrmachtem. O wiele za mało wiedziałem o polskiej historii, sztuce i kulturze" - przyznał.
Podkreślił, że zawsze był bardzo wdzięczny pierwszemu niekomunistycznemu premierowi Polski Tadeuszowi Mazowieckiemu. "Bardzo przyczynił się on do porozumienia" polsko-niemieckiego - powiedział Weizsaecker.
Przypomniał, że 1 września 2009 r. na uroczystościach w Gdańsku w związku z 70. rocznicą agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę kanclerz Niemiec Angela Merkel podkreśliła, "jak ważna jest kontynuacja drogi, którą szliśmy w minionych dniach, tygodniach i latach, aby dalej wspierać poprawę stosunków polsko-niemieckich".
Premier Rosji Władimir Putin "też był wówczas w Gdańsku i spacerował nad Morzem Bałtyckim z polskim premierem". "Nikt nie powiedział, o czym wtedy faktycznie rozmawiali, ale że w ogóle do tego doszło, było postępem" - dodał były prezydent Niemiec.
Jednak, jak zaznaczył, procesu porozumienia pomiędzy Polską a Niemcami nie można porównywać do stosunków polsko-rosyjskich.
Richard von Weizsaecker był prezydentem RFN od 1984 do 1994 roku.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ mc/ jra/