Cenne sztandary, dotąd nie prezentowane publiczne, można oglądać w Muzeum AK w Krakowie dzięki pozyskanym nowoczesnym gablotom. Muzeum przygotowało też ścieżkę zwiedzania dla niesłyszących "Historia wpada w ucho" – poinformowano w czwartek podczas konferencji prasowej.
Ponadto muzeum przygotowało mapping (widowisko typu światło-dźwięk) pt. "Dziewczyna w czerwonym szaliku: opowiem Wam historię AK". Zostanie ono wyświetlone na jednej ze ścian dziedzińca muzeum podczas Dnia Otwartych Drzwi Muzeów Krakowskich 19 listopada.
W tym dniu muzeum zaprasza także kobiety do wykonania wspólnego zdjęcia "Piękna Niepodległa", które będzie prezentowane w 2018 r. na wystawie z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. "Zależy nam na tym, by nasze muzeum było atrakcyjne dla zwiedzających i coraz bardziej odwiedzane. W tym celu m.in. rozszerzamy ekspozycję i dostosowujemy ją do potrzeb osób z niepełnosprawnościami" – powiedział dyrektor Muzeum AK Marek Lasota.
Do nowych gablot, będących jednymi z najnowocześniejszych gablot stołowych na sztandary w kraju, trafiły cztery odrestaurowane tkaniny, w tym sztandar Inspektoratu AK Lwów-miasto dzielnicy "Północ" z 1943/1944 r.; proporzec nieznanej struktury Narodowej Organizacji Wojskowej z 1943 lub 1944 r.; sztandar 40 Pułku Piechoty (rekonstrukcja z przełomu lat 60. I 70.); oraz sztandar środowiska kombatanckiego Żołnierzy Zgrupowania "Żelbet" AK z 1986 r. Piątym eksponatem jest sztandar środowiska kombatanckiego 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Gabloty zostały ustawione tak, aby uzupełniały narrację wystawy.
Dzięki 27 filmom z napisami, zrealizowanych z lektorem w polskim języku migowym w ramach projektu "Historia wpada w ucho", z ekspozycji muzeum będą mogły samodzielnie skorzystać osoby niedosłyszące.
Narracja dostępna jest poprzez dwa kanały. Wystarczy, że zwiedzający zeskanują umieszczone przy ekspozycji kody QR na swoim urządzeniu mobilnym - telefonie, by wyświetlić film odnoszący się do danego fragmentu wystawy. Drugi sposób – to karta magnetyczna, która otrzymują w muzeum razem z biletem i dzięki której mogą wyświetlić filmy na ekranach dotykowych rozmieszczonych na wystawie.
W ramach programu przeprowadzono także szkolenia dla pracowników muzeum oraz warsztaty dla dzieci i młodzieży ze szkolnych ośrodków wychowawczych dla osób głuchych i niedosłyszących. Przy realizacji projektu muzeum współpracowało z firmą Migam i małopolskim oddziałem Polskiego Związku Głuchych.
"Cieszę się bardzo, że muzeum AK jest bardziej dostępne dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, a szczególnie dla osób ze środowiska głuchych bądź słabo słyszących. Zweryfikowaliśmy to na ocenę celującą, bardzo się cieszymy z tej współpracy" – powiedział podczas konferencji prezes Polskiego Związku Głuchych w Małopolsce Adam Stromidło.
"Proszę mi wierzyć: to nie jest norma. Placówki kulturalne i muzealne są otwarte dla osób głuchych od pewnego czasu, ale w Muzeum AK mamy kompleksowe podejście do osób głuchych, łącznie z przeszkoleniem pracowników i zastosowaniem nowinek technicznych" – podkreśliła dyrektor oddziału małopolskiego Polskiego Związku Głuchych Marta Majda.
W Muzeum AK od końca 2015 r. funkcjonuje ścieżka zwiedzania dla niewidomych i niedowidzących "Wsłuchaj się w historię AK" z audiodeskrypcją, makietami i przedmiotami do dotykania. Najważniejszym jej elementem jest przygotowany od podstaw audioprzewodnik, który prowadzi osoby z dysfunkcją wzroku po wystawie stałej. Przed wizytą w Muzeum AK niewidomi i niewidzący powinni pobrać nagrania, podzielone na krótkie, wygodne do odtwarzania odcinki, ze strony internetowej placówki na własne urządzenie.
Zwiedzający z dysfunkcją wzroku mogą poprzez dotyk poznać wybrane eksponaty, specjalnie dla nich powstały również repliki: munduru Pomocniczej Służby Kobiet, munduru oficerskiego Wojska Polskiego, granatu trzonkowego, nieśmiertelnika, pistoletu Walter P38 czy orderu Orła Białego.
W kwietniu br. Muzeum AK zostało wyróżnione w konkursie "Lider dostępności" jako obiekt zabytkowy, który uwzględnia potrzeby różnych grup odbiorców. (PAP)
hp/ agz/