2011-04-18 (PAP) - Generał Mariusz Zaruski pokazał tysiącom młodych ludzi, jak być odpornym na przeciwności - mówił w poniedziałek szef kancelarii prezydenta RP Jacek Michałowski, który uczestniczył w Chersoniu, na południu Ukrainy, w obchodach 70. rocznicy śmierci generała. Uroczystość miała miejsce na miejscowym cmentarzu, gdzie znajduje się symboliczny grób generała. Jej elementem było przekazanie grobu i tablicy generała Zaruskiego pod opiekę Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
"To, co było najważniejsze w życiu generała, największa miłość poza morzem i górami, to była młodzież: bycie z młodzieżą, wychowywanie młodzieży" - powiedział podczas uroczystości Michałowski. Jak zaznaczył, generał był człowiekiem, który "tysiącom młodych ludzi przekazywał myślenie o tym, jak trzeba być mocnym, odpornym na przeciwności losu".
Michałowski zwrócił uwagę, że na uroczystości do Chersonia przybyło bardzo dużo młodych ludzi z całej Polski. "Mamy tutaj poczty sztandarowe z całego kraju, ponieważ w całej Polsce są miejsca, są szkoły, są ludzie, którzy pamiętają o generale Zaruskim" - powiedział szef kancelarii prezydenta RP.
Przywołał słowa generała, który w jednej ze swoich książek napisał: "Prowadziłem Polaków w góry i na morze, ażeby stali się twardzi jak granit, a dusze mieli czyste, głębokie jak morze".
Według Michałowskiego generał na pewno chciałby, aby polska i ukraińska młodzież współpracowały w duchu tych wartości.
Ukraiński wiceminister kultury Tymofij Kochan podkreślił, że chersońskie uroczystości są symbolem tego, że Polska i Ukraina "to dwa wielkie kraje, które - mimo że mają w swojej historii momenty skomplikowane - to jednak znajdują więcej rzeczy, które je łączą, niż te, które je dzielą".
"Generał Zaruski jest symbolem nowych stosunków między Polską a Ukrainą" - dodał.
Poza delegacją na czele z Michałowskim w uroczystościach wzięli udział przedstawiciele 17 szkół z całej Polski, noszących imię generała Zaruskiego, a także członkowie kilku organizacji z nim związanych, między innymi PTTK, PZŻ, TOPR i GOPR.
"Generał uwielbiał pracę z młodzieżą i wiele dni swojego życia poświęcił, żeby zaszczepić młodym ludziom miłość do morza" - powiedział PAP Wojciech Skóra z PTTK. Jak zaznaczył, działalność generała Zaruskiego to była "praca u podstaw", która do tej pory przynosi owoce. Skóra zaznaczył, że Polska należy do krajów, w których żeglarstwo cieszy się dużą popularnością, co niewątpliwie zawdzięczamy Zaruskiemu.
Maciej Dancewicz z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa powiedział dziennikarzom, że jego instytucja zmierza do tego, aby w najbliższym czasie w miejscu, gdzie obecnie znajduje się symboliczny grób generała, powstało upamiętnienie poświęcone wszystkim Polakom zamordowanym w tym regionie Ukrainy przez NKWD.
Z Chersonia Marzena Kozłowska (PAP)
mzk/ jo/ ap/ jbr/