Centralne obchody Dnia Weterana, święta poświęconego uczestnikom misji zagranicznych, odbędą się 29 maja we Wrocławiu. Poprzedzi je społeczna kampania "Szacunek i Wsparcie", która ma pokazać, z jakimi problemami borykają się weterani i ich rodziny.
"Weterani nie chcą, żeby się nad nimi litować. Nawet ci, którzy zostali ranni, wyjeżdżając na misje liczyli się przecież z ryzykiem. Nie proszą też o pieniądze. Jest coś, na czym zależy im najbardziej. To zwykły szacunek i wsparcie, jakie należy im się za służbę krajowi" - wyjaśnił PAP w czwartek rzecznik kampanii Marcin Górka.
"Szacunek należy się tym, którzy wykonują zadania poza granicami kraju. To nie są najemnicy. Zaś wsparcia potrzebują ranni i ci, którzy odnieśli uszczerbek na misjach" - powiedział z kolei przewodniczący Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju Tomasz Kloc.
Celem kampanii, która ruszy w przyszłym tygodniu, jest pokazanie Polakom, kim są weterani - na co dzień myleni z kombatantami II wojny światowej - i przybliżenie, z jakimi problemami zmagają się byli uczestnicy misji i ich rodziny. "Chcemy zmienić nastawienie społeczeństwa do żołnierzy-weteranów, dać odpór tym, którzy uważają ich za najemników i źle im życzą. Polscy żołnierze na misjach nie tylko walczą, lecz pomagają miejscowej ludności" - podkreślił Górka.
Celem kampanii, która ruszy w przyszłym tygodniu, jest pokazanie Polakom, kim są weterani - na co dzień myleni z kombatantami II wojny światowej - i przybliżenie, z jakimi problemami zmagają się byli uczestnicy misji i ich rodziny. "Chcemy zmienić nastawienie społeczeństwa do żołnierzy-weteranów, dać odpór tym, którzy uważają ich za najemników i źle im życzą. Polscy żołnierze na misjach nie tylko walczą, lecz pomagają miejscowej ludności" - podkreślił Górka.
Na kampanię składa się siedem spotów telewizyjnych, w których występują weterani lub ich bliscy. "Po powrocie jesteśmy postrzegani jakbyśmy pojawili się z jakiegoś innego świata. Zwykle się pytają o pieniądze, ile żeśmy zarobili. Pada suma, wtedy wszyscy są zdziwieni, że tak niska kwota to jest" - mówi w jednym z nagrań "Jaco", weteran z Iraku i Afganistanu. Podkreśla, że jest żołnierzem i nigdy nie liczył pieniędzy.
Spoty kampanii będą emitowane w TVP i przed seansami w jednej z sieci kinowych. Prócz tego plakaty - billboardy i citylighty - z bohaterami kampanii mają pojawić się w największych miastach i ośrodkach wojskowych w kraju.
Jak podkreślił Górka, kampania jest inicjatywą oddolną środowiska weteranów, m.in. zrzeszonych w stowarzyszeniu rannych i Stowarzyszeniu Kombatantów Misji Pokojowych ONZ. Na długiej liście współorganizatorów kampanii i obchodów jest m.in. MON, rozmaite dowództwa i jednostki wojskowe, uczelnie, służby mundurowe i firmy z branży zbrojeniowej.
Obchody we Wrocławiu nie ograniczą się do uroczystości państwowych. Organizatorzy chcą pokazać z bliska służbę na misjach. Dlatego 29 maja na Rynku przy ul. Świdnickiej zostanie zrekonstruowany punkt kontrolny sojuszniczych sił ISAF w Afganistanie. Odsłonięta ma zostać też figurka Krasnala-Weterana, a nad centrum miasta przeleci wojskowy samolot transportowy C295.
Prócz uroczystości z ceremoniałem wojskowym będzie też defilada pododdziałów, pokaz musztry paradnej i koncert orkiestr. Obejrzeć z bliska będzie można sprzęt pokazywany przez jednostki wojskowe (m.in. komandosów, spadochroniarzy i saperów), grupy rekonstrukcyjne i producentów. Dzieci i dorośli będą mogli skorzystać z oferty przygotowanej przez fundację koszykarza Marcina Gortata.
Obchody Dnia Weterana co roku mają odbywać się w innych miastach. "Z ministrem obrony wymyśliliśmy w ubiegłym roku, żeby wyprowadzić obchody z Warszawy i iść z nimi dookoła Polski po różnych garnizonach, skąd wyjeżdżają ludzie na misje" - powiedział Kloc. Jak dodał, ma to służyć m.in. przybliżaniu weteranów lokalnym społecznościom.
Uroczystości 29 maja to nie jedyna impreza poświęcona weteranom. W czwartek w Stalowej Woli (Podkarpackie) rozpoczął się rajd górski - przedsięwzięcie rehabilitacyjne dla weteranów, którzy odnieśli rany na misjach, wzorowane na przedsięwzięciach realizowanych przez armie NATO.
Według pochodzących z końca marca danych MON status weterana lub weterana poszkodowanego (przyznawany np. rannym na misji) ma prawie 6,8 tys. żołnierzy. Prócz nich taki status jest przyznawany funkcjonariuszom służb mundurowych i specjalnych.
Uchwalona w 2011 r. ustawa o weteranach ustanowiła 29 maja Dniem Weterana Działań poza Granicami Państwa. Tego samego dnia przypada też Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ustanowiony w 2002 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
W grudniu 2014 r. w Warszawie ma zostać otwarte Centrum Żołnierza Weterana Misji Zagranicznych. Ma być miejscem upamiętnienia poległych w misjach i operacjach zagranicznych (stanie tam poświęcony im pomnik) oraz gromadzić pamiątki i dokumenty dotyczące misji. Centrum ma też być miejscem, gdzie zainteresowani będą uzyskiwać pomoc i poradę.
Od lat 50. XX w. w misjach zagranicznych wzięło udział ponad 100 tys. żołnierzy i kilka tysięcy funkcjonariuszy z Polski. Podczas służby i pracy w kontyngentach poległo 114 Polaków. (PAP)
ral/ pz/ jra/