Żołnierze Wyklęci żyją, żyją dotąd, dopóki pamięta o nich Polska - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Żołnierzy Niezłomnych wspominano we wtorek w całym kraju, m. in. podczas apeli i marszów pamięci.
"To wielki dzień, bo dziś wyraźnie widać, że Żołnierze Wyklęci żyją. Żyją dotąd, dopóki istnieje pamięć o nich, dopóki pamięta o nich Polska. Komuniści być może zabili wielu z nich, ale nie zdołali zamordować tego, co najważniejsze. Odebrali im życie, ale nie odebrali ducha, bo ich duch jest duchem ojczyzny" - powiedział prezydent Andrzej Duda. W uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza upamiętniających Żołnierzy Wyklętych, oprócz przedstawicieli władz, wzięli udział m.in. kombatanci, harcerze i rekonstruktorzy. Zdaniem prezydenta w najbliższym czasie na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza musi się znaleźć tablica upamiętniająca Żołnierzy Wyklętych.
Od wtorku na Placu Piłsudskiego na stałe powiewać będzie biało-czerwona flaga. "To miejsce dumy narodu z jego bohaterów i obrońców, którzy polegli za ojczyznę" - mówił Andrzej Duda.
Żołnierze Niezłomni przekazali czyn niepodległościowy kolejnym pokoleniom, kolejnym falom protestów; nie byłoby Solidarności bez Żołnierzy Niezłomnych - podkreślił podczas uroczystości upamiętniających Żołnierzy Wyklętych minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Jego zdaniem 1 marca "jest dniem chwały Wojska Polskiego, jest być może w panteonie polskich świąt najważniejszy".
We wtorek prezydent był też w siedzibie dawnego aresztu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, gdzie powstać ma muzeum Żołnierzy Wyklętych. "Nie byłoby tego dnia, nas tutaj dzisiaj, tej Rzeczypospolitej, która nabiera sił, która jest niepodległa, walczy o swoje, gdyby nie ich ofiara, bohaterstwo, niezwykłe męstwo, które przez długi czas przetrwało tylko w warstwie szeptanej - mówił. - Sprawiedliwość dziejowa to dla mnie muzeum Żołnierzy Wyklętych, antykomunistycznej armii podziemnej". Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie, w tym m.in. na gen. brygady pozostającemu w stanie spoczynku Janowi Podhorskiemu ps. Zygzak, Marciniak.
Tego dnia prezydent spotkał się też podczas lekcji historii z młodzieżą z liceów im. rtm. Witolda Pileckiego. "Żołnierze Wyklęci dla was przede wszystkim powinni być bohaterami, powinni być przykładem tego, jak wygląda prawdziwa postawa, obrona swojej ojczyzny, wierność zasadom, przysiędze i tego wszystkiemu, co jest rzeczywiście ważne i czego nigdy nie wolno sobie odebrać, wobec czego nigdy nie wolno się dać zaprzedać" - podkreślił.
We wtorek rano premier Beata Szydło w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przyjęła oficerów, Żołnierzy Wyklętych: por. Henryka Władysława Atemborskiego pseud. Pancerny, mjr. Zygmunta Boczkowskiego pseud. Karmin, płk. Józefa Bandzo pseud. Jastrząb oraz płk. Leszka Andrzeja Mroczkowskiego pseud. Andrzej. Jak mówiła, obowiązkiem jest, byśmy przywracali pamięć, przekazywali kolejnym pokoleniom prawdę o niezłomnych żołnierzach, których najwyższą wartością była ojczyzna.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów opublikowała w internecie przygotowany z okazji święta spot wideo - "Przesłanie Żołnierzy Wyklętych" z wypowiedziami kombatantów i żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
W Warszawie na tzw. Łączce na Wojskowych Powązkach odbyły się uroczystości z udziałem m.in. kombatantów i przedstawicieli instytucji państwowych. Wieńce przed Panteonem - Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych złożyli m.in. przedstawiciele rodzin Żołnierzy Wyklętych, Rady Ochrony Pomników Walk i Męczeństwa, Ministerstwa Obrony Narodowej i IPN. Wieczorem w stolicy zaprezentowano widowisko w hołdzie Żołnierzom Wyklętym "Niezłomnym – Honor".
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbywały się we wtorek w wielu miastach.
W Łodzi zorganizowano je przed Pomnikiem Ofiar Komunizmu. Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej zaprosiło łodzian do "Namiotów Wyklętych".
We Wrocławiu uroczystości trwały na Cmentarzu Osobowickim. To jedyna nekropolia w Polsce, gdzie zachowały się w niemal niezmienionym kształcie kwatery więźniów, ofiar terroru komunistycznego. W latach 1945-1956 na 22 polach pochowano blisko 840 osób. W Gdańsku wzdłuż Alei im. Żołnierzy Wyklętych ustawiono rano ok. 300 zniczy.
Podczas uroczystości w warmińsko-mazurskim urzędzie wojewódzkim dyrektor delegatury IPN w Olsztynie dr Waldemar Brenda przypomniał sylwetkę ppłk. Łukasza Cieplińskiego, jednego z Żołnierzy Wyklętych. Przy Pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w centrum Olsztyna odbył się Apel Pamięci.
Pamięć Żołnierzy Wyklętych uczczono też poza granicami kraju. Kwiaty na symbolicznym grobie gen. Leopolda Okulickiego ps. Niedźwiadek na Cmentarzu Dońskim w Moskwie złożyli przedstawiciele ambasady RP. W Ejszyszkach na Litwie przedstawiciele ambasady RP w Wilnie i polskiej społeczności złożyli kwiaty w kwaterze na cmentarzu parafialnym, gdzie spoczywają żołnierze AK ekshumowani z nieupamiętnionych wcześniej miejsc pochówku w okolicach tego miasteczka, polegli w latach 1944-1945. (PAP)
jp/ gma/ mag/