Białoruś obchodzi w poniedziałek Dzień Rewolucji Październikowej. Przypadająca 7 listopada rocznica przewrotu bolszewickiego z 1917 r. jest dniem wolnym od pracy. Alaksandr Łukaszenka podkreślił z tej okazji znaczenie "ideałów Wielkiego Października".
W oficjalnych życzeniach prezydent Łukaszenka ocenił, że obecnie w kraju "nie ma ostrego rozwarstwienia socjalnego", a realizacja przez Białoruś "własnego modelu rozwoju" pozwoliła jej "w niełatwych warunkach zewnętrznych wznieść na nowy poziom przemysł i rolnictwo" w kraju.
Aleksandr Łukaszenka: "Dzisiejszy spokój i stabilność w społeczeństwie, brak ostrego rozwarstwienia socjalnego, rządy prawa i porządek są dowodem słuszności wybranej drogi".
"Dzisiejszy spokój i stabilność w społeczeństwie, brak ostrego rozwarstwienia socjalnego, rządy prawa i porządek są dowodem słuszności wybranej drogi" - napisał Łukaszenka w życzeniach przekazanych przez weekendowe gazety. Ocenił w nich, że "historia znów potwierdza znaczenie ideałów Wielkiego Października".
Państwowa agencja BiełTA przypomina w poniedziałek, że ocena wydarzeń 1917 roku jest niejednoznaczna. Stwierdza jednak, że "dzięki Rewolucji Październikowej naród białoruski zyskał państwowość, stworzył potencjał ekonomiczny i intelektualny", a idee "zjednoczenia i solidarności mas pracujących oraz równości wszystkich ludzi pozostają i dzisiaj aktualne".
Według gazety "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii" starsi uczniowie szkół białoruskich mają trudności w przypomnieniu sobie, jaka rocznica świętowana jest 7 listopada. Dziennik powołał się na nauczyciela z Mińska, który spytał o tę datę kilkudziesięciu uczniów. Jak powiedział gazecie, w około 80 proc. przypadków otrzymał odpowiedź: "Nie wiem".
Z Mińska Anna Wróbel (PAP)
awl/ kar/