Apel poległych, salwa honorowa oraz kwiaty złożone pod pomnikiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego – w taki sposób stolica województwa opolskiego oddała hołd prześladowanym działaczom podziemia niepodległościowego. W Nysie złożono kwiaty pod pomnikiem Patriotom Polskim. W uroczystościach w Opolu udział wzięły władze miasta i województwa, radni miejscy, przedstawiciele środowisk kombatanckich, wojsko i poczty sztandarowe szkół.
„W czasach stalinizmu żołnierze niepodległościowego podziemia byli ścigani i traktowani jak bandyci, faszyści. Ich zatrzymania najczęściej kończyły się wyrokami śmierci” – napisał w liście odczytanym podczas uroczystości wojewoda opolski Ryszard Wilczyński. „Przez wiele lat w Polsce był to temat tabu. Dlatego tak ważne było odkłamanie najnowszej historii kraju i przywrócenie żołnierzem wyklętym dobrego imienia” - podkreślił.
Wojewoda w liście przypomniał też ostatniego z zamordowanych działaczy podziemia niepodległościowego, Józefa Franczaka, pseud. Lalek, który zginął w ubeckiej obławie jesienią 1963 r.
Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński zwrócił uwagę na fakt, że pamięć żołnierzy podziemia antykomunistycznego czczona jest od niedawna. Naczelnik opolskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Kawalec zauważył, że po roku 1989 przywracanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych odbywa się stopniowo, ale nabiera tempa. Przypomniał, że sam tylko IPN wydał na ten temat ponad 70 książek. Podkreślił też potrzebę czczenia pamięci tych, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę.
Wzruszona uroczystą formą obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" była Regina Mac, 83-letnia dziś mieszkanka Opola, która jako nastolatka była łączniczką polskiego podziemia antykomunistycznego i należała do organizacji "Wolność i Niezawisłość". Trzykrotnie po wojnie aresztowana, jako 16-latka osadzona na kilka dni w twierdzy w Dęblinie, była bita i zastraszana. „Teraz wiem, że trud nasz – moich kolegów i moich rodzonych braci, z których jeden został w styczniu 1946 roku zamordowany w wieku 29 lat - jest należycie uhonorowany” – stwierdziła w rozmowie z PAP.
Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczczono również w Nysie. Władze oraz przedstawiciele instytucji, organizacji i szkół złożyli tam kwiaty pod pomnikiem Patriotom Polskim.
Opolscy działacze Solidarnej Polski w biurze posła Patryka Jakiego ustawili zdjęcia kilku znanych postaci podziemia – Zygmunta Szendzielarza, ps. Łupaszka, Mariana Bernaciaka ps. Orlik i Hieronima Dekutowskiego, zapalili przed nimi świece i położyli kwiaty. Przestawili też projekt uchwały Rady Miasta Opola dotyczącej upamiętnienia bohaterstwa i męczeństwa Żołnierzy Wyklętych i przekazali apel posła Patryka Jakiego o wywieszanie flag narodowych 1 marca.
O godz. 17 spod katedry opolskiej wyruszył I Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zorganizowany przez formację Zbigniewa Ziobry Solidarna Polska. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele ONR Brygady Opolskiej oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Marsz zakończył się pod pomnikiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego. (PAP)
kat/ hes/ gma/