22.09.2010. Oświęcim (PAP) - Pamiątki po Helenie Datoń-Szpak, bohaterce przyobozowego ruchu oporu, trafiły do zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - poinformował historyk z muzeum Auschwitz Adam Cyra, któremu 88-letnia dziś Helena Datoń-Szpak przekazała pamiątki.
Historyk dodał, że Helena Datoń-Szpak pozostawiła sobie swój portret wykonany przez więźniów. Nie chce się z nim rozstawać. Zachowała również w zbiorach obozowy portret Wilhelma Gawliczka, który był autorem grypsów.
"Każdy dzień pracy w obozie był dla mnie wielkim przeżyciem, bo już idąc do pracy spotykałam całe kolumny żydowskich kobiet, mężczyzn i dzieci, którzy szli do Birkenau do gazu. Oni nie wiedzieli o tym, ale ja wiedziałam i przechodząc obok nich patrzyłam na przerażone oczy kobiet i mężczyzn (). Widok ten prześladuje mnie do dzisiejszego dnia" - relacjonuje słowa ofiarodawczyni Cyra.
Helena Datoń jako młoda dziewczyna, znająca dobrze język niemiecki, pracowała na terenie przyobozowym w kantynie dla esesmanów. Mieściła się ona w tak zwanym Haus 7. Na parterze budynku znajdował się sklep i kantyna. Na piętrze mieściły się biura, w których pracowali więźniowie Auschwitz. Prowadzili księgowość i rozliczali kartki żywnościowe dla Niemców. Więźniowie do kantyny dowozili także towar. Dzięki temu miała z nimi kontakt.
Historyk podkreślił, że kobieta dojeżdżała do pracy z Chrzanowa. Dysponowała tak zwanym lagrowym ausweisem, podpisanym przez komendanta obozu Rudolfa Hoessa. Dzięki niemu nie wzbudzając podejrzeń mogła swobodnie poruszać się w silnie strzeżonej strefie przyobozowej.
"20-letnia wówczas Helena już wcześniej związana był z konspiracyjną grupą Polskiej Partii Socjalistycznej z pobliskich Brzeszcz. Ruchliwy punkt, jakim był +Haus 7+ oraz +mocne papiery+ stwarzały idealne warunki, by nieść pomoc więźniom. Helena stała się ich łączniczką ze światem. Za jej pośrednictwem prowadzona była korespondencja. Do obozu trafiały potajemne przesyłki ukryte w bułce, zapalniczce, w etui do okularów czy w wiecznym piórze. Zawierały one między innymi lekarstwa, ratujące życie więźniom" - powiedział Adam Cyra.
Adam Cyra poinformował, że niektóre wiadomości przekazane za jej pośrednictwem docierały do Londynu. O zbrodniach SS informowało dzięki temu radio BBC. Kobieta pomagała także w organizacji ucieczek więźniów. Obozowe Gestapo nigdy nie wpadło na trop jej działalności, którą prowadziła do stycznia 1945 roku.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II - Birkenau powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. Kompleks obozowy uzupełniało kilkadziesiąt podobozów. Niemcy zgładzili w Auschwitz ponad 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów. (PAP)
szf/ ls/ gma/