Parafia w Radawnicy (Wielkopolskie) nie dostanie gruntów przejętych po II wojnie światowej przez państwo - orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Sąd stwierdził, że polska parafia nie mogła się domagać zwrotu ziem swojej niemieckiej poprzedniczki.
W czwartek sąd oddalił apelację parafii w Radawnicy od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z lipca 2014 roku. Parafia domagała się od Skarbu Państwa przywrócenia własności przejętych ziem, przyznania nieruchomości zamiennych - względnie 2 mln zł odszkodowania za przejęte przez państwo grunty.
W lipcu sąd okręgowy oddalił roszczenia parafii uznając, że nie może ona domagać się zwrotu ziem, skoro przed II wojną światową na tym terenie funkcjonowała niemiecka parafia. Radawnica leży na północy Wielkopolski, na tzw. Ziemiach Odzyskanych.
Pełnomocnik parafii mec. Krzysztof Drozdowicz podkreślał w apelacji m.in., że parafia wywodzi swoją historię z okresu przedrozbiorowego; później, jako parafia niemiecka, służyła przede wszystkim mieszkającym na tym terenie Polakom.
Sąd oddalił w czwartek apelację stwierdzając, że grunty poniemieckiej parafii zostały przejęte na podstawie dekretu z 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Sąd stwierdził, że zgodnie z prawem polski Kościół katolicki nie miał uprawnień do przejęcia majątku po niemieckiej parafii.
"Trafne jest rozstrzygnięcie sądu I instancji oparte na stanowisku, iż nieruchomości, o których tu mowa, były nieruchomościami poniemieckimi i przeszły na własność państwa na podstawie dekretu z 1946 roku. Nie można mówić o sukcesji prawnej w rozumieniu prawa państwowego czy prawa cywilnego między dawną osobą publiczną prawa niemieckiego, jaką była parafia w Radawnicy a nową, utworzoną (po wojnie - PAP) parafią. Objęcie suwerenności przez nowe państwo na danym obszarze skutkuje tym, że upada osobowość wszystkich podmiotów prawa publicznego innego dotychczas funkcjonującego na tym terenie państwa" - powiedział uzasadniając wyrok sędzia Bogdan Wysocki.
Sąd podkreślił, że sprawę ostatecznie uregulowało prawo uchwalone z 1961 roku, zgodnie z którym nieruchomości, które przed końcem wojny stanowiły własność niemieckich osób prawnych i dotąd nie przeszły na własność polskich osób prawnych, stanowią własność państwa.
Wyrok jest prawomocny. Pełnomocnik parafii powiedział po ogłoszeniu orzeczenia, że decyzja o ewentualnej skardze zapadnie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.(PAP)
rpo/ gma/