Prezydent Andrzej Duda, który we wtorek składa wizytę w Jerozolimie, złożył kwiaty na grobach byłych premierów Izraela Icchaka Rabina i Szimona Peresa.
Wcześniej prezydent spotkał się z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem. Po tym spotkaniu udał się na Wzgórze Herzla, gdzie złożył kwiaty na grobach byłych premierów, a także na grobie Theodora Herzla, który był twórcą współczesnego politycznego syjonizmu.
Andrzej Duda złożył kwiaty również na grobie Jonatana Netanjahu, brata izraelskiego premiera. Benjamin Netanjahu towarzyszył polskiemu prezydentowi przy grobie swego brata.
"Prezydent chciał odwiedzić też grób Jonatana Netanjahu, brata premiera Izraela, który zginął podczas słynnej operacji w Entebbe. Kiedy Benjamin Netanjahu się o tym dowiedział, postanowił też przyjechać" - poinformował dyrektor prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski.
Następnie prezydent udał się do Instytutu Yad Vashem.
Jonatan Netanjahu zginął 4 lipca 1976 roku podczas operacji uwalniania pasażerów samolotu linii Air France, przeprowadzonej przez izraelskich komandosów na ugandyjskim lotnisku w Entebbe. Porwany samolot leciał pierwotnie z Tel Awiwu do Paryża. Po stronie izraelskiej brat obecnego premiera był jedyną śmiertelną ofiarą zakończonej sukcesem operacji pod kryptonimem Entebbe lub też Jonatan. Akcja ta upokorzyła ówczesnego prezydenta Ugandy Idiego Amina. (PAP)
mzk/ jhp/ kar/ jbr/