Członkowie rządu i parlamentu Kazachstanu zgodnie z decyzją prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, która weszła we wtorek w życie, powinni podczas posiedzeń mówić po kazachsku. Osobom mówiącym lepiej po rosyjsku powinno być zapewnione tłumaczenie symultaniczne.
77-letni Nazarbajew, który objął władzę w Kazachstanie w 1989 roku jako komunistyczny sekretarz z nominacji Kremla, ogłosił decyzję w poniedziałek.
Zgodnie z kazachstańskim prawem w instytucjach państwowych i organach samorządu na równi z językiem kazachskim w użyciu jest język rosyjski.
Według spisu ludności w 2009 roku jedynie 62 proc. ludności Kazachstanu twierdziło, że płynnie posługuje się w mowie i piśmie językiem kazachskim, w porównaniu z 85 procentami, jeśli chodzi o język rosyjski.
Obecnie ok. 20 proc. populacji Kazachstanu stanowią Rosjanie, podczas gdy Kazachowie to ok. 69 proc. 18-milionowej ludności tego kraju. W 1991 roku Kazachowie stanowili mniej niż połowę ludności kraju.
Wielu Kazachów, w tym niektórzy wysokiej rangi urzędnicy, woli posługiwać się rosyjskim. Na posiedzeniach gabinetu zazwyczaj słychać było oba języki. Prezydent mówi płynnie po kazachsku i po rosyjsku; wystąpienia wygłasza w obu językach.
Podczas wtorkowego posiedzenia, transmitowanego na żywo w telewizji, jedynie jeden członek rządu - minister edukacji Jerłan Sagadijew mówił po rosyjsku. "Następnym razem będę zdawał sprawozdanie w całości po kazachsku" - powiedział Sagadijew.
Minister informacji i komunikacji Dauren Abajew stwierdził we wtorek, że według niego prezydent nie miał na myśli, by na posiedzeniach posługiwano się "tylko" językiem kazachskim. "Jeśli danemu członkowi rządu wygodniej jest wyrazić swoje zdanie po rosyjsku, to może to zrobić" - stwierdził minister.
Ze względu na presję społeczną rząd podejmuje działania mające na celu promowanie języka kazachskiego. W ubiegłym roku Nazarbajew ogłosił przejście na nowy, łaciński zapis alfabetu kazachskiego, który stopniowo ma zastępować obecny zapis cyrylicą. Należący do grupy języków tureckich język kazachski znacząco różni się od rosyjskiego.
W ubiegłym tygodniu prezydent dokonał zmian w wydanym przez siebie rozporządzeniu dotyczącym zmiany alfabetu ze względu na krytykę ze strony językoznawców, którzy zwracali uwagę, że przewidziane w nowym zapisie apostrofy znacznie utrudniałyby czytanie. Nowa wersja, zastępująca apostrofy znakami diakrytycznymi, ma być łatwiejsza do odczytu i zapisu.
Zgodnie z planami prace nad zmianą zapisu alfabetu z cyrylicy na łacinkę mają być być zakończone do 2025 r. "Proces przejścia na zapis łaciński jest istotny historycznie dla naszego narodu. Jednocześnie trzeba kontynuować prace nad podwyższeniem statusu języka kazachskiego. Parlament i rząd powinny posługiwać się językiem państwowym. Jednocześnie nie można ograniczać praw obywateli w tej kwestii. W tym celu można wykorzystać tłumaczenie symultaniczne" - powiedział w poniedziałek Nazarbajew.
Język kazachski był zapisywany cyrylicą od prawie 80 lat. Kazachowie od poł. XIX wieku posługiwali się alfabetem arabskim, po rewolucji październikowej — łacińskim, a od 1938 — cyrylicą.
W latach 90. z zapisu cyrylicą zrezygnowało kilka byłych republik ZSRR, takich jak Mołdawia, Uzbekistan, Azerbejdżan i Turkmenia. (PAP)
ndz/ kar/