Uczestnicząc we wtorek w otwartym posiedzeniu senatu Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie prezydent Bronisław Komorowski podkreślił zasługi uczelni w pomnażaniu dokonań Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego.
"Od pewnego czasu czekaliście państwo na wizytę prezydencką i jest mi bardzo miło, że mogę te oczekiwania zrealizować. Chcę zapewnić, że czuję się tak, jakbym dotknął marzeń marszałka Piłsudskiego, marzeń, gorących myśli i emocji, które legły u podstaw decyzji o powołaniu przedwojennego Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego, którego tradycję państwo dziedziczycie i pomnażacie. To były marzenia o nowoczesnej Polsce, o wyrywaniu się ku nowoczesnemu światu" - powiedział prezydent.
Zdaniem Komorowskiego Polska potrzebuje nowoczesnej promocji, budowania marki kraju, a najlepiej temu służą sport, osiągnięcia zawodników i wielka gałąź turystyki.
Prezydent podkreślił także zasługi nauczycieli akademickich i trenerów w kształtowaniu postaw społecznych i stylu życia. Ich praca może pomóc zatrzymać narastającą falę chuligaństwa stadionowego.
"To od kształtowania postaw i wrażliwości będzie zależeć czy potrafimy obronić polski sport i jego przeżywanie" - zaznaczył.
Bronisław Komorowski wspomniał, że po raz pierwszy zetknął się z nazwą CIWF będąc małym chłopcem w dolnośląskich Obornikach, gdzie mieszkał z rodziną. Dowiedział się o uczelni podczas jednego ze spacerów po Kocich Górach w towarzystwie zaprzyjaźnionego z rodziną pana Pałaca.
"Pan Pałac prezentował znakomitą kondycję; wykonywał salta w przód i w tył, ku zaskoczeniu wszystkich. Był bowiem absolwentem Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego" - mówił prezydent.
W rozmowie z rektor AWF Alicją Przyłuską-Fiszer interesował się także działalnością filii uczelni w Białej-Podlaskiej. Pogratulował docentowi Kajetanowi Hądzelkowi, który otrzymał we wtorek medal za zasługi dla AWF. Nauczyciel akademicki, wieloletni prezes Polskiego Związku Koszykówki, członek zarządu PKOl jest czwartą osobą w historii uczelni uhonorowaną tym medalem.
Prezydent przyznał, że nigdy nie uprawiał sportu wyczynowo, ale... "zawsze amatorsko, i zawsze z potrzeby zdrowego funkcjonowania. Sport w życiu codziennym, to nie powinien być tylko telewizor i przeżywanie cudzych sukcesów, ale także własny wysiłek, własna aktywność wyrażana poprzez zajęcia sportowe na miarę możliwości każdego z nas. To wymóg nowoczesności" - powiedział dziennikarzom opuszczając uczelnię.
Przed udziałem w otwartym posiedzeniu senatu, Komorowski złożył kwiaty pod popiersiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Uroczysta inauguracja pierwszego roku akademickiego 1929/30 odbyła się 29 listopada 1929 roku. Na pamiątkę tego wydarzenia obchodzone jest dorocznie "Święto uczelni".
Początkowo nosiła ona nazwę Centralny Instytut Wychowania Fizycznego. Jak napisano w akcie erekcyjnym "powołany został do życia wolą i decyzją Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego, aby niezmożony był duch i siła fizyczna Narodu".
8 czerwca 1990 roku Sejm RP przywrócił uczelni nazwę z 1938 roku - Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Placówka posiada cztery wydziały: rehabilitacji, turystyki i rekreacji, wychowania fizycznego oraz wydział wychowania fizycznego i sportu w Białej Podlaskiej.(PAP)
jej/ kali/ krys/