2011-05-21 (PAP) - Prezydent Bronisław Komorowski uczestniczył w sobotę w obchodach rocznicy III powstania śląskiego na Górze św. Anny (opolskie). Prezydent otworzył wystawę w Muzeum Czynu Powstańczego, uczestniczył w mszy św., i uroczystościach pod Pomnikiem Czynu Powstańczego.
"Ta góra to miejsce modlitwy i skupienia, miejsce przebaczenia i miejsce nadziei. To również miejsce dramatycznych zmagań militarnych, które po I wojnie światowej rozstrzygnęły o losach Śląska" - powiedział pod pomnikiem prezydent.
"Krew powstańców przelana w trzech kolejnych powstaniach śląskich na powrót i na zawsze zespoliła tę ziemię z macierzą" - oświadczył Komorowski. Zwrócił też uwagę, że o przyłączenie Śląska do Rzeczypospolitej walczyli Polacy ze wszystkich trzech zaborów, a wszystkich łączyło "przekonanie, że Śląsk i Polska to jest jedno ciało tej samej ojczyzny, że śląskość to polskość, a polskość tu to śląskość" – zaznaczył.
Jego zdaniem "trzeba o tym pamiętać, zwłaszcza dzisiaj, kiedy partyjno-polityczne namiętności i polityczne kalkulacje doprowadziły do wypowiedzi przeciwstawiających śląskość polskości, kiedy padły złe i szkodliwe słowa boleśnie raniące wielu
Ślązaków, zwłaszcza potomków powstańców śląskich".
Podkreślił, że Góra św. Anny, to miejsce wyjątkowe, gdzie od setek lat, bez względu na narodowość pielgrzymowali mieszkańcy Śląska, a dziś "tak, jak nasi przodkowie, składamy tutaj hołd heroizmowi powstańców, bez których Śląsk nie stałby się częścią Polski, ale szanujemy również wybory tych, którzy stanęli po drugiej stronie zmagań" - powiedział prezydent.
Zwrócił też uwagę, że naprzeciw powstańców śląskich stanęli nie tylko niemieccy żołnierze, ale także inni Ślązacy, "ci, którzy czuli się Niemcami i chcieli, by Śląsk pozostał nadal częścią państwa niemieckiego". "Nie zapominamy, że dramat tamtego czasu podzielił nie tylko śląskie wioski i miast, ale także familoki a często i poszczególne śląskie rodziny" – stwierdził prezydent.
"Afirmując polskość Śląska, uznajemy zarazem jego wyjątkowość, jego specyfikę, obyczaje i kulturę. Szanując naszą własną historię i tożsamość, doceniamy jednocześnie wielki dorobek i ważne skutki polsko-niemieckiego pojednania" - mówił Komorowski.
Wcześniej prezydent otworzył nową wystawę w Muzeum Czynu Powstańczego i uczestniczył w mszy św. w Bazylice Św. Anny. W homilii biskup opolski Andrzej Czaja mówił m.in. o potrzebie pojednania i wspólnego działania. "Nie ma co się okopywać i strzelać do siebie z przeciwnych okopów. Jedynie słuszną rzeczą jest braterstwo, otwarcie na świat i solidarność ze wszystkimi ludźmi dobrej woli" – powiedział bp Czaja.
Przypomniał też wizytę na Górze św. Anny papieża Jana Pawła II, który w 1983 roku w homilii wspominał "wszystkich, którzy tutaj wówczas (w czasie powstań śląskich) utracili życie". "Tu się dzisiaj modlimy za jednych i drugich. Modlitwa, która jest wyrazem naszej wiary, pomoże nam oczyścić naszą obciążoną pamięć. I niech w takiej optyce wiary rozwija się stale nasza otwarta tożsamość, owocując autentycznym przebaczeniem i pojednaniem. Dojrzałą jednością w relacji z Bogiem i między nami" – mówił opolski biskup.
Po mszy uczestnicy uroczystości przeszli spod bazyliki pod pomnik w historycznym pochodzie, w którym wraz obok prezydenta uczestniczyli m.in. członkowie grup rekonstrukcyjnych w strojach powstańców, mundurach wojsk niemieckich i regimentów wojsk rozjemczych. Paradę otwierał odkryty automobil z aktorami odtwarzającymi najważniejsze postacie tamtych czasów – Wojciecha Korfantego i dowódców wojsk rozjemczych.(PAP)