
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski - w obecności powstańców warszawskich - podpisał w poniedziałek decyzję ws. budowy Izby Pamięci na Cmentarzu Powstańców Warszawy. Postaram się żyć tak długo aż będzie wybudowane - mówiła weteranka AK Wanda Traczyk-Stawska.
Ceremonia podpisania dokumentu - związana z inauguracją 75-lecia wybuchu Powstania Warszawskiego - miała miejsce w siedzibie Nowego Teatru, w którym z przedstawicielami władz miasta, także Muzeum Powstania Warszawskiego, spotkało się kilkudziesięciu weteranów zrywu z lata 1944 r.
Ceremonia podpisania dokumentu - związana z inauguracją 75-lecia wybuchu Powstania Warszawskiego - miała miejsce w siedzibie Nowego Teatru, w którym z przedstawicielami władz miasta, także Muzeum Powstania Warszawskiego, spotkało się kilkudziesięciu weteranów zrywu z lata 1944 r.
"Przez najbliższe dni Warszawa będzie żyła pamięcią o Powstaniu" - powiedział Trzaskowski, podkreślając, że spotkanie z uczestnikami Powstania jest dla niego olbrzymim zaszczytem. Wspominał też swoich krewnych, którzy brali udział w Powstaniu 1944 r. i podkreślił, że był wychowywany w duchu jego wartości. "To olbrzymi zaszczyt, olbrzymie wzruszenie i bardzo się cieszę, że jesteśmy tutaj razem i w tak dużej grupie" - dodał.
Prezydent Warszawy podkreślił też znaczenie upamiętnienia każdego roku 1 sierpnia godziny "W", czyli momentu wybuchu Powstania. "Wiemy, że Powstanie Warszawskie było taką rocznicą, która definiuje historię naszego miasta i całego naszego kraju. I to też jest wzruszające, że Powstanie jest symbolem dla wszystkich Polek i Polaków, nie tylko tutaj w Warszawie" - powiedział Trzaskowski, dodając, że po upadku PRL-u Warszawa od 30 lat uroczyście upamiętnia zryw.
Prezydent Warszawy podkreślił też znaczenie upamiętnienia każdego roku 1 sierpnia godziny "W", czyli momentu wybuchu Powstania. "Wiemy, że Powstanie Warszawskie było taką rocznicą, która definiuje historię naszego miasta i całego naszego kraju. I to też jest wzruszające, że Powstanie jest symbolem dla wszystkich Polek i Polaków, nie tylko tutaj w Warszawie" - powiedział Trzaskowski, dodając, że po upadku PRL-u Warszawa od 30 lat uroczyście upamiętnia zryw.
Zwracając się do powstańców Trzaskowski podkreślił, że należy im się szacunek i opieka. "Chciałbym zadeklarować, że w kolejnych latach mojej prezydentury będziemy kontynuować wszystkie działania, które zmierzają do tego, żeby wspierać państwa w życiu codziennym. Mam tutaj na uwadze zarówno specjalną opiekę zdrowotną, darmowe przejazdy taksówkami jak również i wsparcie finansowe (...). Chcemy spłacać dług wdzięczności, który wobec państwa mamy" - powiedział.
Prezydent stolicy - w obecności weteranki Armii Krajowej i uczestniczki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej ps. Pączek - podpisał również - jak mówił - "decyzję o rozpoczęciu budowy, projektowania" Izby Pamięci na Cmentarzu Powstańców na warszawskiej Woli.
"Chciałam nie tylko podziękować, ale zapewnić, że postaram się żyć tak długo aż będzie wybudowane" - zapewniła Traczyk-Stawska.
Spotkanie z powstańcami w Nowym Teatrze, na którym byli również liczni harcerze, uświetnił występ Warszawskiego Comba Tanecznego.
Cmentarz Powstańców Warszawy - największa nekropolia wojenna w Polsce - został założony w 1945 r. Spoczywa na nim ponad 100 tys. poległych w Powstaniu Warszawskim, przede wszystkim cywilów. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły - według szacunków historyków - ok. 180 tys. zabitych (powstańców zginęło ok. 18 tys.). Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało spalone i zburzone. (PAP)
nno/ agz/