Prof. Szymon Rudnicki otrzymał nagrodę miesięcznika „Nowe Książki” za rok 2018 za pracę „Falanga. Ruch Narodowo-Radykalny” – historię najbardziej radykalnej części polskiej przedwojennej prawicy.
Prof. Andrzej Friszke pisał o "Falandze": "książkę prof. Szymona Rudnickiego uważam za bardzo ważną w ramach badań nad II Rzeczpospolitą, zauważam jednocześnie, że w ostatnich latach niewiele wartościowych prac o tej państwowości się publikuje, co sprzyja szkodliwej mitologizacji lub po prostu niewiedzy i umożliwia kreowanie absurdalnych tez i poglądów w publicystyce i przestrzeni publicznej. Jest to więc też książka istotna jako kompendium wiedzy dotyczące współcześnie używanych nawiązań i zapożyczeń, które znamionują powrót do pokus totalitarnych".
Szymon Rudnicki (ur. 8 lutego 1938 r. w Wilnie), polski historyk, specjalizujący się w najnowszej w historii Polski, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Warszawskiego, ruchem narodowym zajmował się od doktoratu na temat "Geneza Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR)", który obronił na UW w 1966 roku. W latach 1980-84 był wicedyrektorem Instytutu Historii UW, w latach 1990-93 prodziekanem Wydziału Historycznego UW. W latach 1988-2000 był członkiem kolegium, a w latach 90. redaktorem naczelnym Biuletynu ŻIH, następnie "Kwartalnika Historii Żydów". Jest laureatem takich nagród jak KLIO za książkę "Żydzi w parlamencie II Rzeczypospolitej" (2004), czy Nagrody Jana Karskiego i Poli Nireńskiej (2008).
Autor należy do nestorów badań nad dziejami ruchu narodowego w Polsce. Klasyczną już pozycją w tej dziedzinie jest jego praca z 1985 roku pt. Obóz Narodowo-Radykalny. Geneza i działalność". Najnowsza praca prof. Rudnickiego wnosi wiele nowych informacji. "Najważniejszym powodem była jednak chęć sprawdzenia, w jakiej mierze po ponad ćwierćwieczu moje poglądy uległy zmianie. Otóż mogę stwierdzić, że znacznie szersza wiedza i może lepsze rozumienie motywów bohaterów nie zmieniły mojego generalnego stosunku do założeń i metod działania tego typu ruchów" - tłumaczy Rudnicki w przedmowie.
Prof. Szymon Rudnicki w książce "Falanga. Ruch Narodowo-Radykalny" opisuje genezę tej organizacji, która wyłoniła się w 1935 roku roku ze zdelegalizowanego rok wcześniej Obozu Narodowo-Radykalnego. Rozłam spowodowany był rozczarowaniem młodych narodowców działalnością ONR. Jak pokazuje Rudnicki Falanga pozostała jednak bliska partii, z której się wyłoniła. "Wiele łączyło ich z tym obozem; znacznie więcej niż dzieliło. Przede wszystkim podobna mentalność i podobne wartości. Lecz niemało członków Stronnictwa Narodowego wyznawało poglądy zbliżone do RNR (...) ONR w pewnej chwili +wyhamował+ w swoim radykalizmie. RNR był dalszym krokiem do zakończenia modelu nacjonalizmu, reprezentowanego przez Narodową Demokrację" - pisze Rudnicki.
Autor omawia dzieje Falangi, metody działań m.in. na wyższych uczelniach, które były głównym terenem działania stowarzyszenia, bo jej przywódcy - i spory odsetek członków - byli studentami. Wszystkie działające w II RP organizacje narodowe - także ONR i Młodzież Wszechpolska - były wrogo nastawione do Żydów. Rudnicki stawia tezę, że dla Falangi najważniejsza była walka o kulturę, ważniejsza nawet od gospodarczej walki z Żydami. Większość członków Falangi deklarowało się jako katolicy, w 1937 r. pismo Ojców Marianów "Pro Christo" stało się jednym z organów ruchu.
Zwolennicy Piaseckiego marzyli o Polsce mocarstwowej, liczącej się w Europie. Po dojściu do władzy planowali rządy monopartyjne, likwidację demokracji. Wzorowali się na włoskim faszyzmie, cenili też niemiecki nazizm, za plany "rozwiązanie kwestii żydowskiej", choć uważali Niemców za wrogów Polski i przewidywali wojnę z nimi. Członkowie Falangi uczestniczyli w antyżydowskich ekscesach - były to napaści na sklepy prowadzone przez Żydów, pobicia, burdy na uczelniach. Jak pisze Rudnicki tylko od maja 1935 r. do września 1937 r. doszło w Polsce do ok. 100–150 antyżydowskich wystąpień zbiorowych, choć nie wszystkie organizowała Falanga. Narodowa Organizacja Bojowa Falangi liczyła ok. 200 osób, które były szkolone w obchodzeniu się z bronią i materiałami wybuchowymi. W listopadzie 1937 r. Falanga zorganizowała wiec w warszawskim budynku cyrku braci Staniewskich, na który zjechało ok. 3 tys. członków. Oprawę przygotowano na wzór hitlerowski: uczestnicy wystąpili w mundurach, salę udekorowano symbolem RNR – ręką przygotowaną do zadania ciosu mieczem Chrobrego a Piasecki pozdrawiał zebranych wyciągniętym ramieniem.
Ruch narodowy od początku istnienia uważał, że granica między Polską a Niemcami powinna przebiegać na Odrze i Nysie, w tym względzie zgadzali się oni z komunistami, którzy po II wojnie światowej przejęli władzę. Piasecki po wojnie kierował tzw. ruchem katolików świeckich, popierającym władze komunistyczne, skupionych wokół Stowarzyszenia "Pax”. W 1956 przez kilka miesięcy był członkiem prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Narodowego, posłem na Sejm PRL IV, V, VI i VII kadencji od 1965, a w latach 1971–1979 - członkiem Rady Państwa. W marcu 1968 wraz z całym "Paxem" popierał antysemicką nagonkę zorganizowaną przez partyjną frakcję Mieczysława Moczara.
Zdaniem Rudnickiego tego rodzaju narodowe organizacje jak Falanga powstawały w latach 30. w całej Europie. Podłożem ich rozwoju była destabilizacja wywołana przemianami społecznymi po I wojnie światowej i kryzys gospodarczy. "Co cechowało w skrócie ruchy określane mianem faszystowskich: skrajny nacjonalizm, radykalny program społeczny i zmilitaryzowana, wodzowska organizacja. Wszystkie te cechy posiadał w sposób oczywisty RNR. I nie ulega wątpliwości, że był polską odmianą faszyzmu. Co nie znaczy, że nie było cech odrębnych od pozostałych organizacji zaliczanych do tego nurtu” - pisze Rudnicki.
"Z niepokojem obserwujemy odwoływanie się do elementów tradycji RNR i wzrost organizacyjny ONR-Falangi. Zło samo przez się nie zanika (...) Popularne stwierdzenie historia magistra vitae jest zawodne. Wielu niczego się nie nauczyło. Inni zapomnieli albo nie znają historii. Widząc maszerujące po ulicach pochody, można się zastanawiać nad przyczynami nawiązania przez dzisiejszych +narodowców+ do przedwojennych wzorów" - tak kończy prof. Rudnicki swoją pracę.
Książka "Falanga. Ruch Narodowo-Radykalny" ukazała się nakładem Oficyny Wydawniczej ASPRA-JR. Nagrodę „Nowych Książek” ufundował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP)
autor: Agata Szwedowicz
aszw/ pat/