22.02.2010. Warszawa (PAP) - W uroczystościach katyńskich, upamiętniających 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach, weźmie udział m.in. około 200 przedstawicieli Rodzin Katyńskich - powiedział sekretarz Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. Przedstawiciele Rodzin Katyńskich pojadą tam pociągiem specjalnym; w uroczystościach mają także wziąć udział harcerze, młodzież oraz przedstawiciele wojska.
W przyszłym tygodniu grupa przygotowująca te uroczystości ze strony polskiej ma udać się do Rosji. W skład grupy, na czele której stoi Andrzej Przewoźnik, wchodzą przedstawiciele m.in. MSZ, MON, BOR, CIR.
W ubiegłym tygodniu Przewoźnik był w Rosji, gdzie przez trzy dni przygotowywał przyjazd tej misji. Jak mówił wtedy PAP, to właśnie w czasie wizyty grupy roboczej może zostać określony ostateczny termin uroczystości w Lesie Katyńskim.
Jako najbardziej prawdopodobny termin uroczystości w Lesie Katyńskim nieoficjalnie wymienia się 10-11 kwietnia. Rozważany jest też 17-18 kwietnia. Jeszcze innym branym pod uwagę terminem jest 7-8 kwietnia. "Ta sprawa wymaga jeszcze rozstrzygnięcia. To kwestia polityczna" - powiedział PAP Przewoźnik. Gospodarzem uroczystości jest strona rosyjska z premierem Władmirem Putinem. Do udziału w niej został zaproszony premier Donald Tusk. Do Katynia wybiera się także prezydent Lech Kaczyński. Według źródeł dyplomatycznych w uroczystościach ma wziąć także udział prymas Polski.
Na mocy rozkazu z 5 marca 1940 roku, podpisanego m.in. przez Stalina i Mołotowa, NKWD zamordowało wiosną 1940 r. ok. 22 tys. polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych. Wśród nich 15 tys. stanowili oficerowie z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Rozstrzeliwano ich - strzałem w tył głowy - w kwietniu i maju 1940 roku w Katyniu, Charkowie i w Kalininie (dziś - Twer). Uśmiercono także ponad 7 tys. cywilnych Polaków, przetrzymywanych w 1940 r.u w więzieniach na zachodniej Ukrainie i Białorusi. Ich szczątków dotąd nie odnaleziono.
Rosyjskie śledztwo w sprawie katyńskiej trwało 14 lat, zakończyło się we wrześniu 2004 roku. Nikomu nie postawiono zarzutów. 30 listopada 2005 roku na wniosek Komitetu Katyńskiego IPN rozpoczął polskie śledztwo w tej sprawie.
Jednym z podstawowych celów polskiego śledztwa jest ustalenie wszystkich sprawców tej zbrodni - od wydających rozkaz przez przekazujących go, aż do wykonawców. Według ustaleń IPN, liczba wszystkich sprawców może dojść do 2 tys. Rosja w swym śledztwie uznała, że wykonawcy rozkazów, nawet zbrodniczych, nie ponoszą za nie odpowiedzialności i jest to jedna z głównych różnic między Polską i Rosją w prawnym podejściu do tej kwestii.
Rosja nie przekazała też Polsce - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - akt rosyjskiego śledztwa w sprawie Katynia. Nie sprecyzowała także, czy akta te przekaże w przyszłości.(PAP)
dom/ malk/ woj/