Uczestnicy tegorocznego Rajdu Katyńskiego odwiedzili we wtorek szefową Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi Weronikę Sebastianowicz – poinformował nieuznawany przez władze białoruskie Związek Polaków na Białorusi.
„Uczestnicy XIII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego podróżując po Białorusi, nie mogli nie spotkać się z polską bohaterką, byłą łączniczką oddziału Armii Krajowej, a obecnie prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi i członkinią Zarządu Głównego ZPB, kpt. Weroniką Sebastianowicz ps. Różyczka” - czytamy na stronie internetowej ZPB.
Kilkunastu uczestników rajdu na czele z członkiem zarządu i sekretarzem Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński Leszkiem Rysakiem po drodze z Oszmiany do Lidy zjechało z wyznaczonej trasy do Skidla, gdzie spotkali się z panią Sebastanowicz.
Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK zaprosiła uczestników rajdu do domu, poczęstowała ichkwasem chlebowym i pozowała do zdjęć pamiątkowych. Następnie włożyła przygotowany dla niej kask motocyklowy i wsiadła na maszynę Rysaka.
Cała grupa udała się na cmentarz katolicki w Lidzie, gdzie odbyła się uroczysta modlitwa za poległych polskich żołnierzy. Cmentarz został wcześniej sprzątnięty przez miejscową polską młodzież.
Sebastianowicz wraz z szefem ZPB Mieczysławem Jaśkiewiczem zostali skazani w czerwcu na kary grzywny przez sąd w Szczuczynie w obwodzie grodzieńskim. Uznano ich za winnych złamania zasad przeprowadzania zgromadzeń masowych, gdyż nie uzyskali zgody władz na organizowaną przez siebie akcję.
Chodzi o wydarzenie z 12 maja tego roku, kiedy to ZPB ustawił we wsi Raczkowszczyzna w obwodzie grodzieńskim krzyż upamiętniający ostatniego dowódcę AK połączonych sił Szczuczyn-Lida, Anatola Radziwonika ps. "Olech", który wraz z oddziałem zginął w walkach z NKWD w 1949 roku. Na uroczystości było ponad 100 osób, w tym Sebastianowicz, kilku innych byłych żołnierzy AK oraz konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz.
Tegoroczny Rajd Katyński wystartował w sobotę spod Pomnika Katyńskiego w Warszawie. 83 motocyklistów pokona w jego trakcie 7,5 tys. km. Trasa rajdu biegnie, poza Polską, przez Litwę, Białoruś, Rosję, Ukrainę, a także Słowację, Węgry, Austrię i Czechy.
Na terytorium Białorusi uczestnicy Rajdu będą od wtorku do czwartku. Odwiedzą m.in. uroczysko Kuropaty pod Mińskiem, gdzie spoczywają tysiące ofiar NKWD.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)