Delegacja Ambasady RP w Federacji Rosyjskiej w czwartek oddała hołd ofiarom stalinowskiego terroru, składając kwiaty i zapalając znicze przed Krzyżem Sołowieckim na dawnym poligonie NKWD w Butowie pod Moskwą.
Podobna uroczystość odbyła się też w rosyjskiej części nekropolii w Katyniu, gdzie pochowane są ofiary NKWD z lat 30. Nikt nie potrafi podać ich dokładnej liczby. Historycy szacują, że jest to około 8-10 tys. ludzi.
30 października obchodzony jest w Rosji jako Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych.
Więzienne zdjęcia ofiar wielkiego terroru w ZSRR, fotografie miejsc ich pochówku oraz relacje świadków znalazły się na wystawie "Wielki Terror 1937-1938", otwartej w czwartek w Centrum Sacharowa w Moskwie. Jej autorem jest Tomasz Kizny, polski fotograf i dziennikarz.
Ekspozycja w Muzeum i Centrum Społecznym im. Andrieja Sacharowa oparta została na materiałach z albumu "Wielki Terror", wydanego przez Kiznego w 2013 roku. Autor zbierał je w latach 2008-12. Wystawa prezentowana była już w Polsce, Francji i Szwajcarii.
Dawny poligon NKWD w Butowie pod Moskwą był głównym miejscem kaźni ofiar wielkich stalinowskich czystek z lat 1937-38. Od sierpnia 1937 roku do października 1938 roku rozstrzelano tam 20 760 ludzi, w tym około 1000 Polaków.
Dawny poligon NKWD w Butowie pod Moskwą był głównym miejscem kaźni ofiar wielkich stalinowskich czystek z lat 1937-38. Od sierpnia 1937 roku do października 1938 roku rozstrzelano tam 20 760 ludzi, w tym około 1000 Polaków.
Wykonany z cedru krzyż stanął tam w 2007 roku. Jest wysoki na 12,5 metra i szeroki na 7,6 metra. Do stolicy przywieziono go także z Wysp Sołowieckich. Dostarczono go drogą wodną, przez Kanał Białomorski, jezioro Onega, Wołgę i Kanał im. Moskwy, tj. przez system komunikacyjny wybudowany rękoma milionów więźniów stalinowskiego Gułagu.
Zreorganizowany w 1937 roku obóz pracy dla "wrogów ludu" na Wyspach Sołowieckich stał się jednym z najcięższych łagrów w ZSRR. Rosyjska Cerkiew Prawosławna nazywa sołowiecki klasztor i butowski poligon "rosyjskimi Golgotami".
Polscy historycy szacują, że z rąk NKWD w latach 1937-38 w Rosji zginęło 140 tys. Polaków.
Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych obchodzony jest w Rosji od 1991 roku. W ZSRR dzień 30 października opozycja demokratyczna obchodziła jako Dzień Więźnia Politycznego - w 1974 roku ustanowili go sami więźniowie polityczni. Aż do rozpadu imperium radzieckiego organizowali oni w tym dniu strajki głodowe i inne akcje protestacyjne.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/