Przedstawienia lalkowe i uliczne teatrów m.in. z Polski, Nowej Zelandii, Chin, Hiszpanii i Serbii znalazły się w programie rozpoczętego w środę w Łomży (Podlaskie) 32. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Walizka”. Impreza potrwa do soboty.
Organizatorem wydarzenia jest Teatr Lalki i Aktora w Łomży.
Tytułowa "Walizka" jest symbolem małych form, które można łatwo zagrać niemal w każdych warunkach. Teatr "w walizce" ma nawiązywać do tzw. teatrów wędrujących, które swoje przedstawienia wystawiały nie na scenie, a np. na miejskich rynkach. To również przypomnienie tradycji teatru jarmarcznego.
W tym roku będzie można obejrzeć 13 spektakli konkursowych z 10 krajów - m.in. z Chin, Niemiec, Nowej Zelandii, Hiszpanii i Polski wybranych z ponad 130 zgłoszeń.
"To geograficznie i kulturowo bardzo różne zespoły i przedstawienia" - mówił na konferencji prasowej dyrektor artystyczny "Walizki" i dyrektor łomżyńskiego teatru Jarosław Antoniuk. Dodał, że "trudno jest je sklasyfikować, czy poddać ogólnej idei, gdyż mówią różnymi środkami ekspresji twórczej, odmiennymi językami i stawiają na różnorodność".
Antoniuk we wstępie do festiwalowego katalogu napisał, że spektakle dotykają szeroko pojętej kultury i spraw społecznych, a skierowane są do widzów w różnym wieku, zarówno tych najmłodszych, jak i dorosłych. "Zaproszone teatry w swoich spektaklach sięgają do klasyki, dotykają sytuacji trudnych w życiu człowieka, wyborów - czasami tragicznych, proponują teatr dla dzieci, teatr formy, teatr zaangażowany, który marzy o lepszym życiu człowieka, teatr dialogu i partnerstwa" - dodał.
Najwięcej w programie jest propozycji dla dzieci. Tuż po uroczystym otwarciu festiwalu, pokazano spektakl z Nowej Zelandii "Kotuku i księżycowe dziecko". "Maorysi wierzą, że spotkanie choć jednej białej czapli, Kotuku, przynosi szczęście. Ale co, jeśli ta, którą spotkaliśmy spadając z Księżyca, jest stara i zrzędliwa?" - zaprasza na wspólną przygodę teatr.
Po raz pierwszy na festiwalu wystąpi teatr z Chin. Guangxi Puppetry Theatre pokaże "Obrazki z Chin". To - jak zapowiadają organizatorzy - "zróżnicowane i barwne przedstawienie, łączące zachodni taniec klasyczny, sztukę lalkarską i kulturę Chin na tle tradycyjnej scenerii".
Najmłodsi będą mogli obejrzeć też "Dziewczynkę z zapałkami" słoweńskiego Mini Teatru opowiedzianą współczesnym językiem.
Antoniuk podkreślił, że festiwal stara się walczyć ze stereotypem, iż teatr lalek jest tylko dla dzieci, stąd w programie znalazły się propozycje także dla młodzieży i dorosłych. Starsi widzowie będą mogli obejrzeć m.in. spektakl podejmujący tematykę tożsamości narodowej i tolerancji "Marzenia nie umierają" niemieckiego zespołu Cosmino Productions, sztukę "Końcówkę" Samuela Becketta w wykonaniu włoskiego Teatrino Giullare i "Niepodległość słoików" Teatru Papahema.
Kilka plenerowych spektakli, w ramach imprez towarzyszących, będzie można obejrzeć na Starym Rynku w Łomży. Będzie to m.in. poetycka impresja teatralna odwołująca się do świata dziecka "Zapach czasu" Teatru KTO czy "Summit 2.0" Teatru Ósmego Dnia, który stanowi próbę pokazania bawiących się kosztem ludzi i decydujących o ich losach władców świata, celebrytów.
Festiwal zakończy się w sobotę wieczorem, wtedy też poznamy zwycięzców tegorocznej edycji.
"Walizka" została dofinansowana m.in. z budżetu Łomży, środków Ministerstwa Kultury oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ pat/