Już sto lat temu Janusz Korczak pisał o potrzebie powołania takiej instytucji jak rzecznik praw dziecka - urzędowego obrońcy dzieci - mówił RPD Marek Michalak podczas wtorkowej konferencji zorganizowanej w ramach obchodów Roku Korczakowskiego w Warszawie. Jest to siódma z 16 konferencji, organizowanych przez rzecznika praw dziecka Marka Michalaka w ramach obchodów Roku Janusza Korczaka. Konferencje takie zaplanowano we wszystkich województwach, dotychczas odbyły się m.in. w Katowicach, Łodzi, Poznaniu i Rzeszowie.
Michalak przekonywał, że Korczak przeskoczył nie tylko swoją epokę, ale jego poglądy wykraczają także poza ramy naszych czasów. "Wciąż jeszcze zdarza się, ze napotykamy na niezrozumienie, gdy upominamy się o prawa dzieci. Jeszcze niedawno - na przełomie 2009 i 2010 r., podczas prac nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, zastanawialiśmy się, czy dzieci są już gotowe na to, by przestać je bić, czy da się je bez tego wychować" - mówił.
Michalak przekonywał, że Korczak przeskoczył nie tylko swoją epokę, ale jego poglądy wykraczają także poza ramy naszych czasów. "Wciąż jeszcze zdarza się, ze napotykamy na niezrozumienie, gdy upominamy się o prawa dzieci. Jeszcze niedawno - na przełomie 2009 i 2010 r., podczas prac nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, zastanawialiśmy się, czy dzieci są już gotowe na to, by przestać je bić, czy da się je bez tego wychować" - mówił.
Podkreślił, że od czasu śmierci Korczaka w naszym kraju miało miejsce kilka istotnych wydarzeń, które pozytywnie wpłynęły na sytuację dzieci, a których nie byłoby zapewne, gdyby nie głosił podmiotowości dzieci i nie przekonywał, że one również mają prawa. "45 lat temu powstał Order Uśmiechu - po raz pierwszy dzieci dostały głos; 30 lat temu powołano Komitet Ochrony Praw Dziecka - pierwsza organizacja oparta na myśli Korczaka; ponad 20 lat temu uchwalono Konwencję o prawach dziecka, co było osiągnięciem na skalę światową - jest to najbardziej rozpowszechniony na świecie dokument dotyczący praw dzieci, który powstał z inicjatywy Polski i w oparciu o poglądy Korczaka" - przypomniał.
W opinii RPD coraz częściej na krzywdzenie dzieci patrzymy z oburzeniem i coraz częściej reagujemy. "I to jest zadanie na dziś: widzieć i reagować" - zaznaczył.
W opinii psycholog Doroty Zawadzkiej rodzice częściej niż kiedyś krepują się mówić o tym, że biją dzieci; wstydzą się tego, ale nie mają niczego w zamian, brakuje im narzędzi. Także dzieci coraz bardziej świadome są swoich praw, tego, że nie wolno ich bić, a rodzice, mówiąc +nie można nikogo bić+, sami biją dzieci, stają się niewiarygodni.
"Dzieci są coraz częściej uczone o swoich prawach, ale rodzice nie. Rodzice nie wiedzą, że ich dzieci mają prawa, nie znają ich, nie przyjmują tego do wiadomości, mówią o obowiązkach, a nie prawach. Dzieci są gotowe na to, by przestać je bić, ale rodzice - nie" - uznała Zawadzka.
Podczas konferencji swoje 30-lecie obchodzić będzie Komitet Ochrony Praw Dziecka. Jego przewodnicząca Mirosława Kątna wspominała, jak przez te lata zmieniało się postrzeganie praw dzieci. Przypomniała, że jej organizacje już 30 lat temu zorganizowała kampanię na temat wychowywania bez bicia, a impulsem do niej była śmierć 6-letniego Daniela, zakatowanego pasem.
Jak powiedziała, pierwsze spotkanie Komitetu odbyło się - zupełnie przypadkowo - w dniu wprowadzenia stanu wojennego, 13 grudnia 1981 r. "Okazało się, że w stanie wojennym dzieci mogą być zagrożone, więc od razu wzięliśmy się do roboty" - wspominała.
Dodała, że pierwszą kampanią KOPD była akcja "otwierająca drzwi" do szpitali, ponieważ wtedy rodzicom nie wolno było wchodzić na oddziały, na których leczono ich chore dzieci. Dość szybko udało się wywalczyć zmiany w prawie, dłużej trwały zmiany w świadomości - zarówno personelu szpitali, jak i rodziców.
Kątna przypomniała, że Komitet przez lata zabiegał o powołanie instytucji RPD. "Dzisiaj mamy dobre prawo, znakomitego rzecznika, ale wciąż pełne ręce roboty. Trzeba zmieniać świadomość ludzi odnośnie poszanowania praw dzieci. Ja biorę to na siebie, ale proszę państwa, abyście też się tego podejmowali" - zaapelowała.
Podczas konferencji Michalak wręczył działaczkom i działaczom KOPD krzyże zasługi - złote i srebrne. Odznaczenia przyznał prezydent - na wniosek RPD - za działalność na rzecz dzieci.
We wtorkowej konferencji, obok ekspertów, uczestniczyły dzieci i młodzież, które wystawiły spektakle oparte na dziełach Korczaka; w programie znalazła się m.in. inscenizacja sądu dziecięcego Janusza Korczaka, przygotowana przez młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Św. Królowej Jadwigi w Siedlcach.
W tym roku przypadają: 70. rocznica śmierci Korczaka i 100. rocznica założenia przez niego Domu Sierot przy ulicy Krochmalnej w Warszawie (obecnie Jaktorowskiej). We wrześniu Sejm podjął uchwałę ustanawiającą rok 2012 Rokiem Janusza Korczaka. (PAP)
akw/ bos/ gma/