Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zaprosił w niedzielę przedstawicieli belgijskich organizacji polonijnych do wspólnych z Polakami w kraju obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Wyraził wdzięczność za ich aktywność w różnych środowiskach.
"W tym wyjątkowym roku, roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, zapraszamy państwa do uczestnictwa, ale przede wszystkim do rozmowy - przede wszystkim o waszych problemach, a także do wymiany doświadczeń z przedstawicielami Polonii z innych krajów" - powiedział marszałek Senatu na spotkaniu polonijnym w Brukseli.
Karczewski dziękował belgijskiej Polonii za zaangażowanie i "łączenie różnych środowisk, różnych fal, z których składa się w tym kraju Polonia". Podkreślał, że w Belgii jest ona wyjątkowo liczna, prężna i aktywna.
Ambasador Polski w Belgii Artur Orzechowski nawiązał do zorganizowanych na terenie całej Belgii obchodów Dnia Polonii - święta ustanowionego w roku 2002 przez Senat w uznaniu wkładu Polonii w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości. Podkreślał, że zaangażowanie społeczności polskiej w Brukseli jest stałe. "To wszystko odbywa się każdego dnia; przedstawiciele Polonii w Belgii każdego dnia świadczą o tym, że Polska to nie tylko miejsce na mapie, ale również w sercu" - mówił.
Wcześniej marszałek Karczewski wraz z delegacją senatorów odwiedził Sanktuarium Matki Bożej Ubogich w Banneux, gdzie odsłonił obraz Matki Boskiej z Gietrzwałdu. Wziął także udział w mszy św. celebrowanej przez konsultora Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego ks. prof. Waldemara Chrostowskiego w kościele Notre-Dame de la Chapelle.
MSZ szacuje, że w Belgii mieszka obecnie ok. 120 tys. Polaków, z czego około 70 tys. to poakcesyjni migranci zarobkowi. Największe skupiska polonijne znajdują się w aglomeracjach Brukseli i Antwerpii oraz w okolicach Liege i Charleroi. Według belgijskiego urzędu statystycznego w ciągu ostatnich 13 lat liczba Polaków mieszkających w Belgii wzrosła dziesięciokrotnie; Polacy stanowią 5,4 proc. cudzoziemców. Daje to Polakom piąte miejsce pod względem liczebności wśród mniejszości narodowych zamieszkujących Belgię, po Włochach, Francuzach, Holendrach i Marokańczykach. Polacy zatrudnieni są głównie w sektorze budowlanym, finansowym, transporcie i gastronomii.
Historycznie główne fale emigracji polskiej do Belgii to emigracja polityczna po powstaniach z lat 1830 i 1863, wychodźstwo zarobkowe w okresie międzywojennym, emigracja powojenna (m.in. żołnierze I Dywizji Pancernej generała Maczka), emigracja z lat 60. i 70. XX wieku (przede wszystkim przedstawiciele inteligencji, świata nauki i kultury) oraz emigracja polityczna z lat 80. XX wieku (ok. 5 tys. osób).
Jak podaje MSZ, w Belgii działa 16 organizacji polonijnych o zasięgu ogólnokrajowym o różnym charakterze: kulturalnym, kombatanckim, religijnym, ekonomicznym. Strukturą koordynującą aktywność Polonii oraz reprezentującą ją na zewnątrz jest Rada Polonii Belgijskiej. Oświatę w Belgii wspiera instytucjonalnie Polska Macierz Szkolna.
Z Brukseli Wiktoria Nicałek (PAP)
autor: Wiktoria Nicałek
wni/ mmp/ ap/ hgt/