02.03.2010. Warszawa (PAP) - Obchody 30. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność" były tematem wtorkowego spotkania szefa "S" Janusza Śniadka z klubem PiS. Śniadek zapowiedział, że w najbliższy weekend weźmie udział w kongresie PiS, na który został zaproszony. Śniadek powiedział dziennikarzom po spotkaniu z posłami, że zwrócił się o nie do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego już w styczniu.
"Jest jedna solidarność, dokonała wielu ważnych rzeczy w swojej historii, ale jest również bardzo potrzebna Polsce dzisiaj jako związek zawodowy" - podkreślił szef "S". Jak mówił, w roku 80. "Solidarność" walczyła o wolność i godność. "Mamy wolność, ale o godność musimy ciągle walczyć, również dzisiaj ludzie są wyrzucani z pracy za próby tworzenia związków zawodowych".
Śniadek poinformował, że pierwszym wydarzeniem w ramach obchodów roku "S" będzie kwietniowa pielgrzymka do Rzymu, w rocznicę śmierci Jana Pawła II.
Szef "S" potwierdził, że zamierza wziąć udział w kongresie PiS, który odbędzie się w dniach 6-7 marca w Poznaniu; nie wykluczył, że zabierze głos w trakcie kongresu.
Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział PAP po spotkaniu, że jego głównym tematem były obchody powstania "Solidarności". "PiS jest partią, która wyrosła z +Solidarności+, stąd też nikogo nie dziwi, że nasze związki są bardzo mocne" - zaznaczył.
Błaszczak dodał, że PiS szedł do wyborów z programem "Polski Solidarnej", w związku z tym - jak podkreślił - wiele łączy tę partię z "Solidarnością", w tym m.in. "sprawy rosnącego bezrobocia, sprawy katastrofy w służbie zdrowia i programu przeciwdziałania jej".
"Myślę, że w tych działaniach będziemy bardzo często, bo tak jest dotychczas, występować z prośbą o opinię do +Solidarności+" - powiedział rzecznik klubu PiS. (PAP)
hgt/ tgo/ la/ gma/