Grób skazanego na karę śmierci za kolaborację z hitlerowskimi Niemcami francuskiego marszałka Philippe'a Petaina na przybrzeżnej wyspie Ile d'Yeu w Zatoce Biskajskiej został w nocy z piątku na sobotę sprofanowany - poinformowały francuskie media.
Na grobie spalono kontener na śmieci, a umieszczony tam krzyż przewrócono. Motywy tego czynu nie są na razie znane, trwa policyjne dochodzenie.
Cieszący się sławą zwycięskiego dowódcy z pierwszej wojny światowej Petain doprowadził jako premier w czerwcu 1940 roku do podpisania w obliczu wojennej klęski zawieszenia broni, które usankcjonowało okupowanie przez Niemcy ponad połowy terytorium Francji. Francuski parlament zatwierdził ten akt, przekazując jednocześnie w ręce Petaina pełnię władzy. Rezydował on odtąd w Vichy w strefie nieokupowanej jako autorytarna "głowa Państwa Francuskiego" o represyjnym proniemieckim ustroju. Zajęcie strefy nieokupowanej przez Niemców pod koniec 1942 roku zepchnęło Petaina do roli politycznej marionetki.
W sierpniu 1945 roku Petaina skazano na karę śmierci oraz degradację za zdradę stanu. Sąd wystąpił jednocześnie o niewykonywanie wyroku ze względu na podeszły wiek skazanego. Pełniący wówczas funkcję szefa państwa generał Charles de Gaulle zamienił karę na dożywotnie więzienie. Petaina umieszczono w cytadeli na wyspie Yeu, gdzie zmarł w 1951 roku w wieku 95 lat. W niedzielę przypada 66. rocznica jego zgonu. (PAP)
dmi/