Prezydent Francji Emmanuel Macron wraz z przywódcami m.in. Kamerunu, Gabonu i Maroka oddał w czwartek hołd żołnierzom z Afryki uczestniczącym w operacji "Dragoon" - lądowaniu aliantów w Prowansji w sierpniu 1944 roku. Apelował o dalsze upamiętnienie uczestników walk.
Defilada wojskowa w Paryżu z okazji święta narodowego, obchodzonego 14 lipca w rocznicę zburzenia Bastylii, rozpoczęła się w niedzielę przypomnieniem 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Finałem było powitanie sztafety z ogniem olimpijskim, która przebiegnie przez Paryż.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu mają być pod wieloma względami wyjątkowe, o czym świadczyć może wybór wielu zabytkowych obiektów, symboli Francji, na areny zmagań sportowców. Wśród nich są m.in. Wieża Eiffla, Grand Palais czy... Pałac wersalski.
6 kwietnia 1814 roku abdykował cesarz Napoleon. Decydujące znaczenie miał bunt wojskowych. „Armia jest posłuszna tylko swoim generałom” – oświadczył jeden z nich Napoleonowi, choć autor najnowszej biografii cesarza uważa, że takie słowa w ogóle nie padły.
Francuski minister sił zbrojnych Sebastien Lecornu złożył w sobotę kwiaty w hołdzie żołnierzowi Alfredowi Dreyfusowi w Szkole Wojskowej w 7. dzielnicy Paryża. Dreyfus stał się ofiarą i symbolem nagonki antysemickiej pod koniec XIX w. we Francji.
„Moim powołaniem jest zmienić świat” – mówił o sobie Napoleon. Johann Wolfgang Goethe pisał: „Ten Napoleon to był chłop na schwał! Jego żywot to pochód półboga od bitwy do bitwy i od zwycięstwa do zwycięstwa. […] Równie dobrze można by o nim powiedzieć, że znajdował się w stanie ciągłego oświecenia; dlatego również jego los był tak prześwietny, że świat takiego nie znał przed nim, a być może i po nim już nie pozna”.
255 lat temu, 24 czerwca 1768 roku, zmarła Maria Leszczyńska, zwana „matką królów”, córka dwukrotnego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego, która została królową Francji, żoną Ludwika XV. „Była to ostania królowa po której Francuzi płakali” – mówi PAP Urszula Król, badaczka jej biografii.
„Od dawna uznaje się powszechnie, że wojny rewolucyjnej Francji i wojny napoleońskie stanowiły jeden, trwający blisko 23 lata konflikt, w którym Francja zmagała się z kolejnymi koalicjami mocarstw europejskich, zdobywając na krótko hegemonię w większej części Starego Kontynentu” – czytamy w książce.
Co roku niszczone i profanowane są tysiące grobów na francuskich cmentarzach we wszystkich regionach kraju. Profanacje szczątków i grobów zmarłych, które są sacrum w każdej kulturze, świadczy o „zdziczeniu” społeczeństwa - mówi historyk dr Pierre Vermeren z Uniwersytetu Sorbona.