W prestiżowym moskiewskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej Garage można zobaczyć instalację polskiej plastyczki Moniki Sosnowskiej. Polka wystawiła swoją rzeźbę z opisem „Exercises in Construction, Bending” (Ćwiczenia z Konstrukcji, Zginanie).
"Czas pokazał, jak życie "zgięło" utopijne idee z czasu rosyjskich lat 20. Sosnowska pokazała to w swojej instalacji" – powiedział PAP Piotr Skwieciński, szef Instytutu Polskiego w Moskwie, który wspiera wydarzenie.
Garage to jedno z najsłynniejszych muzeów na światowej mapie sztuki nowoczesnej, stawiane na równi z podobnymi placówkami w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie. Sosnowska stworzyła "Bending" specjalnie na potrzeby moskiewskiej wystawy. Instalacja wygląda jak zgięta w pół metalowa wieża. Na zamknięty pokaz polskiej artystki w środę przyszły dziesiątki rosyjskich koneserów.
Inspiracją dla Sosnowskiej był rosyjski inżynier Władimir Szuchow, a konkretnie jego wieże, przypominające wspomnianą paryską wieżę Eiffla. Szuchow tworzył w latach 20. i 30 ubiegłego wieku, a więc w czasach, gdy Rosja żyła utopijnymi ideami rewolucyjnymi. Jego konstrukcje miały być najwspanialsze, najnowocześniejsze, niektóre nawet wyższe od Wieży Eiffla. Charakterystyczne dla wież Szuchowa jest to, że nie mają kantów i kątów. Wszystkie utworzone zostały z łagodnie wygiętych metalowych prętów kratownic - powstałe kształty, wyglądające jak pionowo usytuowane obłe walce czy stożki, określa się pojęciem hiperboloid.
"W instalacji Sosnowskiej czuć siłę" - mówi Piotr Skwieciński. - "Bending" robi wrażenie także na tych, którzy nie znają się na sztuce współczesnej. Czuć osadzenie sztuki Sosnowskiej w kontekście Rosji. To zgięcie, a może raczej zdeformowanie pięknych tylko w teorii idei rosyjskich rewolucjonistów, przynajmniej ja tak odbieram sens tej instalacji. Cieszę się, że Instytut mógł pomóc w organizacji wystawy" – konkluduje Skwieciński.
Ten typ wieży znalazł bardzo szerokie zastosowanie - około 200 takich stalowych konstrukcji zbudowano jako wieże ciśnień, latarnie morskie, anteny radiowe, słupy linii wysokiego napięcia, a nawet maszty na okrętach wojennych – i rosyjskich, i amerykańskich. Można je podziwiać do dziś, choć niektóre w latach 90. rozebrali zbieracze złomu.
"W instalacji Sosnowskiej czuć siłę" - mówi Piotr Skwieciński. - "Bending" robi wrażenie także na tych, którzy nie znają się na sztuce współczesnej. Czuć osadzenie sztuki Sosnowskiej w kontekście Rosji. To zgięcie, a może raczej zdeformowanie pięknych tylko w teorii idei rosyjskich rewolucjonistów, przynajmniej ja tak odbieram sens tej instalacji. Cieszę się, że Instytut mógł pomóc w organizacji wystawy" – konkluduje Skwieciński.
Proces tworzenia instalacji Sosnowskiej był trudny. "Bending - Exercises in Construction” to ciężka metalowa konstrukcja, nad którą artystka pracowała w okolicach Moskwy, na terenie byłego sowchozu. Całość była zbyt duża, by przewieźć ją do Moskwy, musiano więc pociąć metalowe profile, by potem ponownie je zespawać już we wnętrzu muzeum. Niektóre elementy zmieniły swój kształt po pocięciu, łączenie ich było więc prawdziwym wyzwaniem. Prace zakończono już w dniu pokazu, wczesnym rankiem.
Monika Sosnowska to jedna z najsłynniejszych polskich artystek zajmujących się sztuką nowoczesną. Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu i Rijksakademie van Beeldende Kunsten w Amsterdamie. Miała wystawy indywidualne m.in. w Serpentine Galleries (Londyn, 2004), Freud Museum (Wiedeń, 2005), Museum of Modern Art (Nowy Jork, 2006), Sprengel Museum (Hanower, 2006), Schaulager (Bazylea, 2008) czy Muzeum Serralves (Porto, 2015). W 2007 roku reprezentowała Polskę na 52. Biennale w Wenecji.
Jej instalacje można było podziwiać także w miejscach publicznych, jak np. w parku przy Villa Manin we włoskim Passarino.
Najnowszą instalację Moniki Sosnowskiej można zobaczyć do 19 maja 2020 roku w moskiewskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej Garage.
Z Moskwy Katarzyna Matuszewska
km/ jar/