Światowe agencje prasowe w pilnych depeszach informują o śmierci Wojciecha Jaruzelskiego, w większości powołując się na informacje PAP i akcentując, że zmarł ostatni komunistyczny przywódca Polski. W kolejnych materiałach przedstawiana jest sylwetka zmarłego.
Przypomina się, że 13 grudnia 1981 roku Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny. Reuters pisze m.in., że postąpił tak, by "ratować głęboko niepopularnych rządzących Polską i stłumić prodemokratyczny ruch Solidarność".
"Ale jako polski prezydent (Jaruzelski) w 1989 r. zwołał rozmowy z przywódcami Solidarności, które utorowały drogę do pierwszych częściowo wolnych wyborów w bloku sowieckim od czasu drugiej wojny światowej" - napisał Reuters. W podobnym tonie tamte wydarzenia przedstawia agencja AFP, zamieszczając obszerną sylwetkę Jaruzelskiego.
Hiszpańska agencja EFE zwraca m.in. uwagę, że Jaruzelskiego oskarżono o różne przestępstwa, ale nie doszło do wydania na niego wyroku skazującego.
Czeska agencja CTK nawiązuje do interwencji państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 roku i odnotowuje, że po latach Jaruzelski przeprosił za wkroczenie tam polskich wojsk, i uznał tamtą interwencję za "politycznie głupi akt".(PAP)
az/ ro/