Warszawa, 24.10.2018. Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz (P) oraz minister spraw zagranicznych Gruzji Dawid Zalkaliani (L) podczas powitania przed spotkaniem w siedzibie MSZ w Warszawie. Fot. PAP/M. Obara
Kontynuacja integracji europejskiej jest gwarancją długofalowej stabilności i rozwoju gospodarczego na całym kontynencie europejskim - powiedział w środę szef MSZ Jacek Czaputowicz, wyrażając poparcie dla aspiracji Gruzji dotyczących wejścia do UE i NATO.
Na wspólnej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów z szefem gruzińskiej dyplomacji Dawitem Zalkalianim w Warszawie, Czaputowicz podkreślił, że Gruzja jest jednym z liderów państw objętych Partnerstwem Wschodnim.
"Nasze stanowisko ws. stworzenia jasnej perspektywy europejskiej dla Gruzji jest niezmienne: Polska uważa, że kontynuacja integracji europejskiej jest gwarancją długofalowej stabilności i rozwoju gospodarczego na całym kontynencie europejskim" - oświadczył Czaputowicz.
Jak dodał, Polska dostrzega też wysiłki Gruzji zmierzające do reformy i dostosowania państwa do standardów Zachodu. "Pamiętamy także (...), że to jest szczególna sytuacja, trudne zadanie, zważywszy, że 20 proc. terytorium państwa znajduje się pod zewnętrzną okupacją" - zaznaczył minister.
Szef MSZ poparł też starania Tbilisi o wejście do Sojuszu Północnoatlantyckiego, przypominając, że ostatni szczyt NATO w Brukseli podkreślił, że drzwi do Sojuszu pozostają dla Gruzji otwarte.
"Gruzja jest jednym z najbardziej wiarygodnych, a także zaangażowanych w działania Sojuszu partnerów; uważamy, że Gruzja zasługuje na członkostwo w NATO jako najlepiej przygotowany kandydat" - mówił polityk, zaznaczając, że dla realizacji tego scenariusza kluczowe będzie wypracowanie "odpowiedniego klimatu międzynarodowego".
Czaputowicz potwierdził też niezmienne stanowisko Polski ws. "poszanowania integralności terytorialnej i suwerenności Gruzji w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową".
"Uważamy za konieczne kontynuowanie międzynarodowych rozmów genewskich mających na celu polityczne i pokojowe rozwiązanie konfliktu terytorialnego, który powstał w 2008 r. po agresji rosyjskiej" - zaznaczył. Minister wyraził też zdecydowane poparcie dla wysiłów Gruzji w celu uzgodnienia wspólnego oświadczenia ws. niestosowania siły w ramach prowadzonych w Genewie rozmów.
Czaputowicz zwrócił również uwagę na przyjętą w środę przez Sejm uchwałę upamiętniającą 10-lecie agresji rosyjskiej na Gruzję i wizyty w tym kraju prezydenta Lecha Kaczyńskiego wraz z głowami innych państw regionu.
W odpowiedzi Zalkaliani wyraził wdzięczność za udzielaną Gruzji przez Polskę pomoc dot. procesów integracyjnych z UE i NATO oraz wsparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej kraju.
"Z poparciem Polski stworzyliśmy dobrą bazę relacji z UE; umowa stowarzyszeniowa, która jest realizowana, scementowała nasze więzi z Unią i otworzyła nowe możliwości" - powiedział szef MSZ Gruzji.
Według gruzińskiego ministra Gruzja "bardzo dużo już uczyniła na drodze do integracji, ale wciąż dużo jest jeszcze do zrobienia". Jak dodał, istotne postępy zostały poczynione m.in. w dziedzinie transformacji demokratycznej.
Jak zaznaczył, Gruzja realizuje wewnętrzne reformy zgodne z umową, ale jednocześnie jest bardziej ambitna i chce zrobić więcej, aby osiągnąć większy poziom integracji z UE.
Z kolei nawiązując do rosyjskiej okupacji terytoriów Gruzji Zalkaliani wspomniał m.in. o naruszaniu praw człowieka na tych terenach i "coraz bardziej intensywnej dyskryminacji etnicznej przeciwko Gruzinom powracającym do swoich stałych miejsc zamieszkania".
Odnosząc się do stosunków dwustronnych między Warszawą a Tbilisi obaj ministrowie podkreślali ich tradycyjnie dobry stan.
Odnotowali w szczególności rozwój stosunków międzyparlamentarnych w związku z planowanym podczas wizyty marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w Tbilisi na początku listopada powołaniem Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Gruzji.
Szef polskiej dyplomacji zadeklarował, że Polsce zależy na intensyfikacji bilateralnej współpracy gospodarczej z Gruzją, w tym na zwiększeniu wymiany handlowej pomiędzy oboma krajami m.in. w sektorze artykułów rolnych.
"Gruzja już jest naszym największym partnerem jeśli chodzi o państwa Kaukazu - chociaż nie jest największym państwem, jeśli chodzi o populację, z tego regionu - ale chcemy, żeby ta współpraca się jeszcze bardziej rozwijała; dążymy do stworzenia takich mechanizmów, które umożliwią tę współpracę" - mówił.
Polityk wyraził również chęć dalszego rozwoju współpracy w dziedzinie turystyki, zauważając, iż Polacy stanowią już dziś "największą grupą turystów w Gruzji jeśli chodzi o państwa członkowskie UE".
"Przywiązujemy wreszcie dużą wagę do rozwoju połączeń transportowych i logistycznych (...) całej UE ze Wschodem i Gruzja w tym zakresie odgrywa, poprzez swoje położenie, kluczową rolę" - dodał.
W czasie wizyty Zalkalianiego w Warszawie szefowie dyplomacji Polski i Gruzji zainaugurowali również 3. edycję Konferencji Tbiliskiej, której celem jest przekazywanie doświadczeń związanych z polskim procesem dostosowawczym do UE i wspomaganie Gruzji w jej zbliżaniu się do struktur europejskich.
Jak mówił Czaputowicz, podczas tegorocznego posiedzenia przedstawiciele administracji obu krajów omawiali m.in. tematy związane z rynkiem energii, energetyką odnawialną, a także dziedzictwem kulturowym Polski i Gruzji.
Nawiązując do prac Konferencji Czaputowicz wspomniał też o ciekawych - jego zdaniem - sugestiach swojego partnera dotyczących rozwoju tego formatu współpracy "tak, aby był coraz bardziej przydatny dla oczekiwań Gruzji". "Jesteśmy na to otwarci, bo wiemy sami z okresu przygotowywania się do członkostwa w UE w latach 90., jak taka współpraca i doświadczenia innych państw są ważne" - zapewnił.(PAP)
autor: Marceli Sommer
msom/ mok/
