2011-04-16 (PAP) - Tłumy gdańszczan przyglądały się w sobotę wczesnym popołudniem zorganizowanej na Martwej Wiśle na wysokości Twierdzy Wisłoujście inscenizacji bitwy morskiej. Spektakl przygotowano z okazji ukończenia prac ratowniczych nad zewnętrznymi fortyfikacjami Twierdzy.
Widowisko przygotowało Muzeum Historyczne Miasta Gdańska (MHMG), które sprawuje pieczę nad Twierdzą Wisłoujście.
W trwającym około godziny spektaklu wziął udział uzbrojony w działa galeon "Czarna Perła" oraz stu muszkieterów w mundurach z epoki napoleońskiej stanowiących załogę wyposażonej w 40 dział Twierdzy Wisłoujście. W czasie pokazu pirotechnicznego użyto około 90 kg prochu.
Inscenizacja nie odtwarzała przebiegu żadnej konkretnej bitwy rozegranej na Martwej Wiśle, ale osadzona była w realiach 1807 roku, kiedy to Gdańsk został zaatakowany przez wojska Napoleona. Jak informował zgromadzonych na pokazie gdańszczan prowadzący imprezę historyk z toruńskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika dr Andrzej Nieuważny, wymyślony przez organizatorów scenariusz bitwy zakładał, że rozgrywa się ona w ostatnich dniach maja 1807 roku, gdy wojska francuskie przejęły Twierdzę.
"Wyobraźmy sobie, że Francuzi opanowali już Gdańsk, w tym Twierdzę, a na Martwej Wiśle pojawił się okręt pod jakąś neutralną flagą chcący dostać się do miasta. Francuzi kontrolują go i odkrywają, że tak naprawdę jest to brytyjski okręt, który chce się dostać do miasta, by odzyskać ukrytą gdzieś w Gdańsku należącą do Anglików tonę złota" - wyjaśniał Nieuważny wymyśloną genezę potyczki.
Niestety, pod koniec pokazu doszło do wypadku: wybuchł proch, który miał przy sobie jeden z mężczyzn odtwarzających bitwę na terenie Twierdzy Wisłoujście. Ze względu na m.in. sporą odległość od najbliższego szpitala, mężczyznę przetransportowano z Twierdzy śmigłowcem. Mężczyzna trafił do Pomorskiego Centrum Traumatologii. Nie wiadomo jednak, jak poważnych doznał obrażeń: poszkodowany nie życzył sobie, by informować media o jego stanie zdrowia.
Pokazowi bitwy towarzyszyły liczne atrakcje mające miejsce przed i po jej zakończeniu. Widzowie mogli odwiedzić "średniowieczne obozowisko", na terenie którego odbyły się pokazy walk rycerskich oraz wziąć udział w różnego rodzaju turniejach i zabawach z dawnych czasów. Na miejscu były też kramy i warsztaty rzemieślnicze, gdzie można było kupić choćby repliki dawnych monet czy uzbrojenia.
Sobotnia impreza została zorganizowana z okazji zakończenia kolejnego etapu prac ratowniczych przeprowadzanych w Twierdzy. Prace te warte były ok. 5,6 mln zł, a w ich ramach zabezpieczono przed niszczącym wpływem wilgoci sporą część zewnętrznych (częściowo umieszczonych pod wodą) murów twierdzy. Prace sfinansowano z funduszy miasta Gdańska oraz środków pochodzących z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (środki przeznaczone dla nowych państw członkowskich Unii Europejskiej).
Twierdza Wisłoujście to zespół budowli obronnych na prawym (wschodnim) brzegu Martwej Wisły. Powstał on w miejscu, gdzie w średniowieczu działały nadmorskie strażnice kontrolujące ujście Wisły do Bałtyku. W skład zespołu wchodzą dwa forty: czterobastionowy murowany fort zwany carre (zbudowany w latach 1586-1602) oraz otaczający go pięciobastionowy ziemny fort zwany obecnie Szańcem Wschodnim zbudowany w latach 1624-26.(PAP)
aks/ jbr/