XXX Festiwal Słowian i Wikingów – Wolin za czasów Bolesława Chrobrego. Jest to jedna z największych imprez wczesnośredniowiecznych w Europie. Po Warsztatach Archeologii Eksperymentalnej rozpoczął się najhuczniejszy weekend roku. Do Wolina zjechało około dwóch tysięcy rekonstruktorów specjalizujących się w najróżniejszych tematach.
Średniowieczni wojowie znów toczą bitwy na błoniach nad rzeką Dziwną, prezentują rzemiosło i dawne obrzędy, muzykują i opowiadają legendy – w mieście Wolin (zachodniopomorskie) rozpoczął się XXX Festiwal Słowian i Wikingów. Przyciąga rekonstruktorów z całej Europy i tysiące turystów.
Barwne parady, inscenizacje historyczne, pracownie dawnych rzemiosł, spektakle teatralne złożą się na program Święta Murów Krosna, które odbędzie się w weekend. To wielogłosowa opowieść o Krośnie, o tym, co nas tu łączy i co nas budowało przez wieki – mówią organizatorzy.
W piątek w Gdańsku rozpocznie się festiwal "Wisłoujście 1628" upamiętniający bitwę morską, która rozegrała się u stóp Twierdzy na Wiśle. Przez trzy dni udział weźmie prawie 350 rekonstruktorów z Polski i Europy.
Ponad 130 rekonstruktorów w historycznych mundurach weźmie udział w inscenizacji bitwy armii napoleońskiej z wojskami rosyjsko-pruskimi z 1807 roku, która odbędzie w sobotę (14 czerwca) w Lidzbarku Warmińskim.
Niemal stu wikingów m.in. z Anglii, Szwecji i Danii przyjechało do Szczecina, by wziąć udział w międzynarodowych ćwiczeniach. Mają one przygotować do największej bitwy wikingów, która co roku w sierpniu odbywa się na wyspie Wolin.
Turyści w Rzymie będą mogli zostać na jeden dzień gladiatorami i stoczyć walkę w Koloseum - przewiduje to porozumienie zawarte między internetową platformą oferującą mieszkania na wynajem dla turystów a dyrekcją parku archeologicznego, do którego należy amfiteatr. Plany te wywołały protesty. „Czy lwy też będą?”- pytają przeciwnicy tego pomysłu.
Grupa rekonstruktorów historycznych w zrekonstruowanym baraku narad w Wilczym Szańcu będzie w sobotę odtwarzała naradę, podczas której przed 80 laty doszło do zamachu na Hitlera. Ładunek wybuchowy w teczce zostawił pod stołem płk Claus von Stauffenberg.