Główne uroczystości Dnia Pamięci o Zagładzie Romów rozpoczęły się w czwartek w byłym obozie cygańskim na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. 68 lat temu Niemcy zgładzili w komorach gazowych 2897 osób, wszystkich żyjących jeszcze w obozie Romów.
Prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski w wystąpieniu wspominał ofiary. „Niemieccy oprawcy ostatnich więźniów (obozu cygańskiego – przyp. PAP) unicestwili w komorach gazowych. Pozostał proch i szczątki kości rozsypane wokół krematoriów. Dopełnił się ich los. Podobnie jak los Żydów więzionych w Birkenau” – mówił.
Dzień Pamięci o Zagładzie Romów przypada w 68. rocznicę likwidacji w Birkenau tzw. cygańskiego obozu rodzinnego (Zigeunerfamilienlager). Ogółem w Auschwitz Niemcy zgładzili ponad 20 tys. Romów, spośród ok. 23 tys. deportowanych.
Prezes odniósł się także do współczesności. Podkreślał, że sytuacja społeczności romskiej w krajach Unii Europejskiej jest bardzo trudna. Zwrócił uwagę, że Romowie spychani są na margines społeczeństw. "Tkwimy w zaklętym kręgu zapóźnień edukacyjnych i ubóstwa. Nasza młodzież masowo kierowana jest do szkół specjalnych, co zamyka jej możliwości dalszej nauki, jak również zatrudnienia. Spotyka to dziesiątki, a może setki tysięcy dzieci romskich" – mówił.
Roman Kwiatkowski podkreślił, że oburzenie i niepokój Romów wywołuje stygmatyzacja społeczności, zwłaszcza w mediach. „Jednostkowe przypadki uogólniane są na cały naród. W sytuacjach nagonki ogarnia nas strach. Zdarzały się dramatyczne sytuacje, kiedy baliśmy się wychodzić z domów. Stygmatyzacja tworzy podłoże do aktów terroru, z którymi się spotykamy zwłaszcza w krajach Europy Środkowo–Wschodniej. Z tego miejsca, w tym dniu, apeluję do polityków i społeczeństw obywatelskich o przeciwdziałanie przejawom stygmatyzacji” - mówił.
Kwiatkowski zaznaczył, że Romowie nie tracą jednak nadziei. „Chcemy się rozwijać w państwach, których jesteśmy obywatelami (…) od pokoleń. Romowie chcą pracować, (…) godnie żyć.(…) Chcemy, aby nasza młodzież mogła się kształcić i miała perspektywy (…). By mogła przy tym zachować nasze tradycje i współdzielić się naszym dorobkiem kulturalnym” – mówił. Zaznaczył zarazem, że wszelkie programy kierowane do Romów muszą być organizowane przy ich udziale.
W uroczystościach uczestniczy kilkaset osób, w tym Romowie z Polski i z zagranicy, a także byli więźniowie Auschwitz.
Dzień Pamięci o Zagładzie Romów przypada w 68. rocznicę likwidacji w Birkenau tzw. cygańskiego obozu rodzinnego (Zigeunerfamilienlager). Ogółem w Auschwitz Niemcy zgładzili ponad 20 tys. Romów, spośród ok. 23 tys. deportowanych. (PAP)
szf/ abe/ bk/