Kilkaset osób utworzyło w sobotę „krąg jedności” wokół zniszczonego przez wandali meczetu w Kruszynianach (Podlaskie). Był to gest jedności ze społecznością tatarską.
Z inicjatywą utworzenia „kręgu jedności” wyszedł wojewoda podlaski Maciej Żywno.
W sobotę w samo południe w meczecie w Kruszynianach odbyły się ekumeniczne modlitwy, w których wzięli udział duchowni: katolicki, prawosławny, ewangelicki oraz imam. W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele środowiska żydowskiego.
Po modlitwach, przed meczetem, wszyscy zebrani chwycili się za ręce i utworzyli krąg wokół meczet. Obok siebie stanęli m.in. duchowni, samorządowcy, politycy, harcerze, społeczność tatarska, studenci Uniwersytetu III wieku oraz mieszkańcy Białegostoku i Sokółki. Na zakończenie wszyscy poszli na pobliski mizar, gdzie przy jednym z grobów złożono kwiaty.
Obok siebie stanęli m.in. duchowni, samorządowcy, politycy, harcerze, społeczność tatarska, studenci Uniwersytetu III wieku oraz mieszkańcy Białegostoku i Sokółki.
Wojewoda podlaski mówił do przybyłych, że przyjazd do Kruszynian i stworzenie wspólnego kręgu to najlepszy dowód na to, że w takich chwilach można być razem.
Anna Mierzyńska z grupy „Normalny Białystok” powiedziała PAP, że spotkanie pokazało, iż region i ludzie tu żyjący łączą się, a nie dzielą. Mówiła, że to także okazja, aby „pokazać, że jesteśmy razem”. Dodała, że jej grupie zależy też, aby przeciwstawiać się aktom zakłócającym spokój ludzi różnych wyznań i narodowości oraz pokazać, że Podlaskie to „dom dla wszystkich”.
Za wsparcie dziękował Bronisław Talkowski, przewodniczący muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach; podkreślał, że społeczność tatarska ma poczucie, iż nie jest sama.
Zniszczenia na meczecie odkryto w niedzielę rano. Na ścianach zewnętrznych meczetu był m.in. symbol Polski Walczącej, rysunek świni, były też namalowane fale na ścianach. Na znajdującym się obok meczetu pamiątkowym kamieniu z napisem "Pomnik historii" - bo taki tytuł mają kruszyniański meczet i mizar - było namalowane coś, co przypominało trupią czaszkę i skrzyżowane kości. Nieznani sprawcy pomazali też około 30 nagrobnych płyt na mizarze - muzułmańskim cmentarzu. Napisy zostały już usunięte.
Meczet w Kruszynianach powstał w XVII w. Śledztwo w sprawie niedzielnego aktu wandalizmu przejęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Wojewoda mówił wcześniej, że ma nadzieję, że policja szybko ustali sprawców i wyjaśni motywy zniszczenia. (PAP)
swi/ bos/