W piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej szef PiS Jarosław Kaczyński oraz politycy jego partii złożyli kwiaty i zapalili znicze przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Uroczystości zaczęły się o godz. 8 mszą św. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca w pobliżu Pałacu Prezydenckiego. Po mszy uczestnicy uroczystości przeszli pod Pałac Prezydencki.
Prezesowi PiS towarzyszyli politycy tego ugrupowania - szef klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak, posłowie Jolanta Szczypińska, Joachim Brudziński, Jacek Sasin oraz grupa osób, która przybyła pod Pałac Prezydencki, by uczcić piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Odbył się apel poległych; odczytano nazwiska 96 osób, które zginęły pod Smoleńskiem. Następnie Kaczyński złożył wieniec z biało-czerwonych kwiatów.
Potem zgromadzeni modlili się w intencji ofiar.
Wielu ze zgromadzonych trzymało biało-czerwone flagi, zdjęcia pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.
10 kwietnia 2010 r. o godz. 8.41 samolot Tu-154M z delegacją udającą się na obchody 70-lecia zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego żona i wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych. (PAP)
gł/ as/