Ponad 40 osób protestowało we wtorek w Bydgoszczy przeciwko zmianom w programach nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych dotyczącym lekcji historii. Na Starym Rynku odbył się wiec, a później zgromadzeni przeszli ulicami centrum pod kuratorium.
Przedstawiciele protestujących zanieśli do kuratorium list, skierowany do minister edukacji Krystyny Szumilas.
"Apelujemy o podjęcie wszelkich możliwych działań, by młodzi ludzie wychodząc ze szkoły średniej mieli pełny obraz współczesnej historii Polski i byli dumni z tego, że są Polakami. Wyrazem tego będzie weryfikacja tematyki zajęć ze szczególnym uwzględnieniem wydarzeń mających miejsce w XX w., które miały wpływ na kształt III Rzeczpospolitej oraz przywrócenie lekcjom historii miejsca w pełnym wymiarze godzin" - napisano w liście.
Autorzy listu podkreślili, że wskutek zmian w nauczaniu historii młodzi ludzie już "mają poważne problemy z pełnym zrozumieniem otaczającego ich świata, co utrudnia im odnalezienie swojego miejsca w społeczeństwie".
W trakcie wiecu podkreślano, że młodzież, która zakończy edukację na gimnazjum nie pozna dziejów po 1918 r., co ma znaczenie dla zrozumienia współczesnego świata.
W trakcie wiecu podkreślano, że młodzież, która zakończy edukację na gimnazjum nie pozna dziejów po 1918 r., co ma znaczenie dla zrozumienia współczesnego świata.
Organizatorami manifestacji byli: Stowarzyszenie Koliber, Solidarni 2010, Klub Gazety Polskiej, Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL "Przymierze" i Narodowa Bydgoszcz. W czasie przemarszu ulicami przez centrum miasta protestujących eskortowały radiowozy policyjne.
Według starej podstawy programowej uczniowie mieli dwa - poza propedeutyką w szkole podstawowej - pełne cykle kształcenia historii: od najdawniejszych dziejów człowieka i starożytności do czasów współczesnych. Raz w gimnazjum i drugi raz w szkołach ponadgimnazjalnych. MEN postanowił to zmienić rozciągając program gimnazjum na pierwszą klasę szkoły ponadgimnazjalnej. Reforma weszła w życie od 1 września 2009 r. i dlatego obecni uczniowie klas trzecich gimnazjum skończą naukę historii na pierwszej wojnie światowej, a od 1 września 2012 r. już jako uczniowie szkół ponadgimnazjalnych będą uczyć się historii Polski i świata po 1918 r.
Po pierwszej klasie szkoły ponadgimnazjalnej, w której wszyscy uczniowie będą mieli historię najnowszą, w drugiej i trzeciej klasie - zgodnie z realizowaną reformą - będą mieli obowiązkowy przedmiot "historia i społeczeństwo", o ile zdecydują się uczęszczać np. do klasy przyrodniczej, politechnicznej lub ekonomicznej. Lekcje te mają pomóc zrozumieć uczniom zainteresowanym naukami ścisłymi "jak ważna jest historyczna ciągłość i jak wiele doświadczeń współczesnych jest zakorzenionych w doświadczeniach poprzednich pokoleń". (PAP)
rau/ ls/