Zakończył się pierwszy etap konsultacji dotyczących upamiętnienia żołnierzy AK w Krakowie. Wpłynęło około 300 formularzy, Liczba ta może się zwiększyć, gdyż przyjmowane były także uwagi wysyłane pocztą tradycyjną – powiedział PAP kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta Dariusz Nowak.
"Około 120 osób postuluje pozostawienie pomnika w dotychczasowej formie i lokalizacji argumentując, iż jest tam już wmurowany kamień węgielny, a jego lokalizacja została wybrana przez Radę Miasta Krakowa" – powiedział Nowak.
Spośród pozostałych propozycji około 90 osób postuluje upamiętnienie żołnierzy w okolicy ul. Armii Krajowej, ze szczególnym uwzględnieniem cokołu po pomniku marszałka Iwana Koniewa. Pojawiły się też propozycje: remontu ulicy Cichociemnych AK, postawienia pomnika w okolicach Muzeum AK oraz pojedyncze głosy, że pomnik mógłby być zlokalizowany w okolicy: placu Kossaka, placu Wielkiej Armii Napoleona, na Plantach, na Placu Inwalidów czy w Parku Grzegórzeckim.
"W tak krótkim czasie trudno dokładnie określić, w ilu formularzach uczestnicy konsultacji opowiedzieli się za inną formą upamiętnienia niż pomnik w dotychczas proponowanej formie +Wstęgi Pamięci+. Po po pobieżnej analizie widać jednak sporo opinii wskazujących na +zielone+ formy upamiętnienia czyli propozycje zasadzenia np. drzewa” – powiedział Nowak.
Formularze w najbliższym czasie zostaną przekazane do Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który dokona ich dokładnej analizy. Zajmie to około dwóch miesięcy. W połowie września w Muzeum AK zaprezentowane zostanie podsumowane zebranych propozycji i odbędzie się otwarta dyskusja.
Jak informują urzędnicy, w sprawie pomnika AK zostanie także zorganizowany panel obywatelski. To metoda podejmowania decyzji przy współudziale mieszkańców. Losowo wybrana reprezentacja krakowian – uwzględniająca m.in. kryterium wieku, płci, wykształcenia i dzielnicy zamieszkania - wraz z ekspertami dyskutuje nad rozwiązaniem konkretnego problemu. Uczestnicy panelu mają wypracować konkretne rekomendację, które pomogą podjąć właściwe decyzje.
Prace nad wyłonieniem uczestników panelu trwają. Na razie nie wiadomo ani ilu ich będzie, ani kiedy panel się odbędzie. Najprawdopodobniej zostanie on zorganizowany ma przełomie września i października.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaproponował w ostatnich tygodniach nowe lokalizacje dla pomnika żołnierzy AK: miejsce po pomniku gen. Iwana Koniewa przy ul. Armii Krajowej albo plac Wielkiej Armii Napoleona u podnóża Wawelu. Zapowiedział, że jeśli uda się dojść do kompromisu w tej sprawie, rozpisze nowy, zamknięty konkurs na projekt monumentu.
Z kolei kombatanci nie wyobrażają sobie, by pomnik AK stanął w innym miejscu niż Bulwary Wiślane i chcą modyfikacji gotowego już projektu. Kombatanci proponują zmiany w projekcie pomnika AK – Wstęgi Pamięci – które jak napisali w liście do prezydenta - mogłyby uczynić pomnik "bardziej zrozumiałym i akceptowanym przez oponentów".
Według kombatantów, pomnik zaprojektowany przez zespół Alexandra Smagi mógłby być wzbogacony o figury przedstawiające żołnierzy AK. "Byłoby to dostosowane także do warunków krajobrazowych Bulwaru Czerwieńskiego" – napisali w liście do Jacka Majchrowskiego prezes Okręgu Małopolskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej mjr Ryszard Brodowski i przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika AK prof. Stanisław Juchnowicz.
"Dlaczego chcemy, żeby pomnik stanął pod Wawelem? Bo Wawel, Skałka, Wisła to są symbole najjaśniejszej Rzeczpospolitej i tam jest miejsce na pomnik AK i Polskiego Państwa Podziemnego" – mówił kilka dni temu mjr Brodowski.
Sprawa budowy pomnika AK w Krakowie ciągnie się od 2010 r., kiedy radni podjęli uchwalę o jego wzniesieniu.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ itm/