W podwileńskiej miejscowości Mejszagoła powstanie muzeum księdza prałata Józefa Obrembskiego, patriarchy kapłanów Wileńszczyzny, autorytetu moralnego Polaków na Litwie, który zmarł w czerwcu tego roku w wieku 105 lat.
Taką decyzję podjęła Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego.
"Decyzja o powołaniu muzeum w domku, w którym ksiądz prałat przeżył 60 lat i w którym zmarł, jest wyrażeniem woli nie tylko radnych naszego rejonu, mieszkańców Wileńszczyzny, ale też samego prałata, zapisanej w testamencie. Ksiądz prałat chciał, by jego dom, który żartobliwie nazywał swym pałacykiem, po jego śmierci był miejscem propagowania wartości chrześcijańskich" - powiedziała PAP mer rejonu wileńskiego Maria Rekść.
Zakłada się, że po przeprowadzeniu konserwacji niedużego, drewnianego domku, w pokoju, w którym mieszkał ksiądz Obrębski, będą eksponowane rzeczy osobiste, meble księdza. Znajdzie się tam też informacja o tych, którzy się tu w czasach radzieckich ukrywali, a byli to m.in. ks. dr Sylwester Małachowski, ks. Leon Ławcewicz, ks. prałat Lucjan Chalecki, ks. prałat Leon Żebrowski.
Po przeprowadzeniu konserwacji niedużego, drewnianego domku, w pokoju, w którym mieszkał ksiądz Obrębski, będą eksponowane rzeczy osobiste, meble księdza. Znajdzie się tam też informacja o tych, którzy się tu w czasach radzieckich ukrywali, a byli to m.in. ks. dr Sylwester Małachowski, ks. Leon Ławcewicz, ks. prałat Lucjan Chalecki, ks. prałat Leon Żebrowski.
W innych pokojach przeszłego muzeum powstanie centrum spotkań katechetycznych i pielgrzymkowych.
Józef Obrembski pochodził z Ziemi Łomżyńskiej. Do Wilna przybył w roku 1925 na studia w seminarium duchownym. Po otrzymaniu święceń kapłańskich pracę duszpasterską rozpoczął jako wikariusz w Turgielach, 40 km od Wilna. Od 1950 r. pełnił obowiązki proboszcza w Mejszagole.
Ksiądz Józef Obrembski zmarł 7 czerwca. Został pochowany przy kościele w Mejszagole, w pobliżu swego domu.
Prałat Obrembski był na Wileńszczyźnie osobą niezwykle szanowaną. Wychował niejedno pokolenie Polaków - katolików. Otaczał opieką nie tylko wypędzonych księży, ale też żebraków i osoby samotne. Był wielkim przyjacielem ludzi młodych. Od kilku lat polska szkoła w Mejszagole nosi jego imię.
Postaci Obrembskiego poświęconych zostało kilka książek wydanych na Litwie, m.in. "Żywot jak słońce" autorstwa Jana Sienkiewicza i opublikowana pół roku temu - "Józef Obrembski - kapłan według Serca Bożego", która zawiera wspomnienia księży z Wileńszczyzny o duchownym. Za wieloletnie zasługi w krzewieniu wiary i polskości ksiądz Obrembski został uhonorowany m.in. medalem Zasłużony dla Kultury Polskiej i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, który w 1994 roku wręczył mu prezydent Lech Wałęsa. W lutym br. podczas wizyty na Litwie prezydent Bronisław Komorowski osobiście uhonorował duchownego Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ala/