Miłośnicy broni pancernej odtworzyli zrujnowany, zabytkowy egzemplarz przedwojennej tankietki TKS, która w 2012 roku trafiła do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Po ponad roku prac pojazd porusza się o własnych siłach.
Unikatowa tankietka z 1935 roku trafiła do Polski z Norwegii. Pojazd w 1939 roku uczestniczył w wojnie obronnej Polski, potem został przejęty przez Niemców. Jako ciągnik artyleryjski w Norwegii ciągnął niemieckie armaty, a po wojnie służył tam jako ciągnik rolniczy.
Unikatowa tankietka z 1935 roku trafiła do Polski z Norwegii. Pojazd w 1939 roku uczestniczył w wojnie obronnej Polski, potem został przejęty przez Niemców. Jako ciągnik artyleryjski w Norwegii ciągnął niemieckie armaty, a po wojnie służył tam jako ciągnik rolniczy.
Jak poinformował w czwartek PAP Maciej Boruń z Koła Przyjaciół Muzeum Broni Pancernej, surowa norweska aura, na działanie której tankietka była wystawiona przez kilkadziesiąt lat spowodowała, że sprowadzony wrak był "w stanie agonalnym”.
„Kiedy TKS trafił do nas, trudno było uwierzyć, że tankietkę da się uratować. Pojazd został rozebrany do ostatniej śrubki, każda z części - odrestaurowana. Większość zachowanych elementów udało się uratować, pozyskaliśmy trochę oryginalnych części” – powiedział.
Jak dodał, niestety nie udało się zdobyć oryginalnego silnika, więc w tankietce został zamontowany silnik Żuka.
TKS w ostatnich dniach odbył pierwsze jazdy testowe. Przywrócony do sprawności pojazd będzie można zobaczyć 27 września w Muzeum Broni Pancernej, podczas Dni Otwartych Koszar Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.
Jak podkreślił Boruń, prace nad tankietką prowadzone w firmie współpracującego z muzeum i uczestniczącego we wszystkich rekonstrukcjach zabytkowych pojazdów Artura Zysa będą trwały jeszcze kilka miesięcy. Pojazd wymaga dalszych prac rekonstrukcyjnych.
Tankietka trafiła do Polski dzięki zaangażowaniu podsekretarza stanu w MSZ Bogusława Winida, oraz dzięki współpracy Ambasady RP w Oslo, Norweskiego Muzeum Sił Zbrojnych i Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. (PAP)
rpo/ ls/