Ci, którzy przeżyli Auschwitz, upamiętnili w poniedziałek w Berlinie wraz z kanclerz Niemiec Angelą Merkel 70. rocznicę wyzwolenia tego nazistowskiego obozu zagłady. W Niemczech wspominano tego dnia tę rocznicę także przy innych okazjach.
Podczas uroczystości zorganizowanej przez Międzynarodowy Komitet Oświęcimski Merkel powiedziała: "Nie wolno nam zapomnieć. Jesteśmy to winni milionom ofiar". Podkreśliła, że Auschwitz i dziś ostrzega przed pójściem za pełnymi nienawiści hasłami przeciwko ludziom, którzy w Niemczech szukają nowego życia - relacjonuje agencja dpa.
Centralna Rada Żydów w Niemczech wskazała, że i dziś Żydzi na całym świecie są celem ataków, zwłaszcza ze strony ekstremistów islamskich. "Nikomu nie wolno przymykać na to oczu" - podkreślił przewodniczący Rady Josef Schuster.
W Bundestagu przewodniczący tej izby Norbert Lammert, prezydent Niemiec Joachim Gauck oraz polski historyk i dziennikarz Marian Turski, jeden z tych, którzy przeżyli Auschwitz, dyskutowali z młodzieżą o wyzwoleniu tego obozu śmierci.
W związku z 70. rocznicą wyzwolenia Auschwitz przywódcy niemieckich Zielonych Simone Peter i Cem Ozdemir podkreślili: "Naszą wspólną odpowiedzialnością jako społeczeństwa jest przypominanie o zbrodniach nazistowskich. Dziś nie wolno pozwolić, by znów nasiliły się ataki na Żydów i żydowskie obiekty. Musimy zdecydowanie zwalczać pojawiające się na nowo rasistowskie resentymenty i antysemityzm".
Sekretarz generalny CDU Peter Tauber wskazywał na konieczność utrzymywania, zwłaszcza wśród młodych ludzi, pamięci o okrucieństwach nazizmu, aby już w początkowej fazie potrafili rozpoznać rasizm i totalitaryzm.(PAP)
az/ mc/