22.09. 2009 Warszawa (PAP) - Senackie komisje: ustawodawcza i spraw zagranicznych po zapoznaniu się we wtorek z dwoma projektami uchwał - autorstwa PiS i PO - w sprawie rocznicy wybuchu II wojny światowej, postanowiły pracować nad wspólnym projektem. Niewykluczone, że zostanie on przyjęty na posiedzeniu Senatu w środę.
Abgarowicz i Andrzejewski zgodzili się podczas posiedzenia komisji, że można byłoby opracować wspólny projekt uchwały.
Andrzejewski zaznaczył, że fakt, iż powstały dwa projekty nie oznacza, że miały one ze sobą rywalizować. "Dzisiaj uważam taką inicjatywę za wskazaną, a data rozpoczęcia prac przez Senat nie jest wpisana w tok całej, czasem żenującej dyskusji, która odbywała się pomiędzy ugrupowaniami politycznymi, w Sejmie" - powiedział Andrzejewski, nawiązując do sporu o sejmową uchwałę w sprawie rocznicy napaści ZSRR na Polskę.
Z kolei senator PO mówił, że zależy mu na tym, aby w projekcie dać wyraz pozytywnego stosunku do tych ludzi w Rosji, którzy próbują prowadzić z Polakami dialog w oparciu o prawdę.
Przewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych Leon Kieres (PO) powiedział PAP, że nie wyklucza, iż projektem uchwały Senat zajmie się na środowym posiedzeniu. Obecnie w porządku obrad Senatu nie ma takiego punktu. Poszerzenie porządku obrad - jak powiedział Kieres - będzie zależało od wyniku wieczornego posiedzenia komisji, kiedy senatorowie przedstawią treść nowego, wspólnego projektu.
W projekcie przygotowanym przez senatora PO czytamy: "1 września 1939 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej bez wypowiedzenia wojny wkroczyły w granice Rzeczypospolitej Polskiej. 17 dni później armia ZSRR najechała wschodnie obszary Rzeczypospolitej uniemożliwiając dalszy opór polskiego wojska wobec hitlerowskiej agresji. Dokonał się IV rozbiór Polski uzgodniony pomiędzy napastnikami 23 sierpnia 1939 r. paktem Ribbentrop-Mołotow".
Przypomina się w nim, że obywatele polscy "doświadczyli ludobójstwa, więzień, zsyłek i wysiedleń ze strony obydwóch najeźdźców". "Koniec wojny nie przyniósł im oczekiwanej wolności. Przez blisko półwiecze niesuwerenna Polska była podległa ZSRR, a jej mieszkańcy doświadczali dalszych zbrodni i represji, musieli też znosić obcy im system polityczny" - głosi projekt uchwały autorstwa PO.
Wyrażono w nim wolę Senatu "pojednania i budowy przyjaznych stosunków z państwami i narodami Wschodniej Europy znajdującymi się poza UE, w tym z Rosją".
Natomiast Andrzejewski przedstawił na posiedzeniu komisji nowy, skrócony projekt uchwały.
"Senat RP w 70. rocznicę rozpoczęcia II wojny światowej napaścią przez hitlerowskie Niemcy i stalinowską Rosję na Polskę, (...) troszcząc się o prawdę historyczną i pokojową przyszłość Europy i całego świata, uważa za niezbędne wzięcie pod uwagę, iż jedną z okoliczności wybuchu II wojny światowej stało się dokumentowane faktami porozumienie między Adolfem Hitlerem i Józefem Stalinem" - głosi projekt uchwały.
"Okres, w którym Związek Sowiecki i III Rzesza Niemiecka prowadziły wspólną politykę eksterminacyjną przeciw RP, poza działaniami wojennymi dokonując wysiedleń, deportacji, czystek etnicznych począwszy od elit kultury, nauki, wojska, duchowieństwa, grabiąc dobra materialne i niszcząc dorobek kultury i nauki polskiej, trwał od września 1939 do 22 czerwca 1941, czyli do wojennego konfliktu sowiecko-niemieckiego" - czytamy w projekcie uchwały. W tym czasie - zaznaczono w projekcie - "dopuszczono się zbrodni wojennych i ludobójstwa".
W projekcie przygotowanym przez Andrzejewskiego Senat także wyraża wolę pojednania i budowy przyjaznych stosunków z narodami i państwami Europy oraz Rosji.(PAP)
joko/ ura/ mow/