Pokazami musztry, salwami z muszkietów i armat oraz zapaleniem zniczy pod obeliskiem upamiętniającym Bitwę pod Oliwą i na grobie dowódcy polskiej floty Arenda Dickmanna – w ten m.in. sposób w Gdańsku uczczona zostanie w sobotę 390. rocznica tej morskiej potyczki.
Jak poinformowała Alicja Bittner z referatu prasowego gdańskiego magistratu, głównym organizatorem obchodów będzie grupa gdańskich rekonstruktorów tworzących Kompanię Kaperską, która do udziału w imprezie zaprosiła też członków kilku innych grup parających się odtwarzaniem XVII-wiecznej historii.
Rocznicowe uroczystości rozpoczną się pod ulokowanym na jednym ze wzgórz w gdańskiej Oliwie Pomnikiem Bitwy pod Oliwą, gdzie – w sobotnie południe, zaplanowano ustawienie zniczy i oddanie salw z muszkietów oraz armaty. Po tej uroczystości rekonstruktorzy ubrani w żołnierskie, marynarskie lub cywilne stroje z epoki, przemaszerują do historycznego centrum Gdańska, gdzie – pod Dworem Artusa – zaplanowano pokaz musztry.
Rekonstruktorzy odwiedzą też Bazylikę Mariacką, gdzie złożenie zostaną wieńce i znicze na – zlokalizowanym w tej świątyni - grobie admirała Arenda Dickmanna – gdańszczanina holenderskiego pochodzenia, który dowodził polską flotą w Bitwie pod Oliwą i zginął w niej trafiony kulą armatnią.
Rekonstruktorzy zagoszczą też w dwóch innych miejscach w historycznym centrum Gdańska - w Dworze Artusa i Ośrodku Kultury Morskiej. Wewnątrz obu tych obiektów zaplanowano prezentacje uzbrojenia i umundurowania, a chętni będą mogli posłuchać opowieści o Bitwie po Oliwą oraz o życiu XVII-wiecznych marynarzy.
Obok Kompania Kaperskiej, w przygotowaniu obchodów wezmą udział członkowie Pułku Czarneckiego, Chorągwi Jakuba Wejhera, Regimentu Autoramentu Cudzoziemskiego Królewicza Jana Kazimierza i Kurkowego Bractwa Strzeleckie z Tczewa.
Bitwa pod Oliwą była jedną z potyczek morskich, do których doszło w trakcie wojny Polski ze Szwecją toczonej w latach 1626-29. Celem tej bitwy było przerwanie szwedzkiej blokady Zatoki Gdańskiej i gdańskiego portu. W godzinach porannych 28 listopada 1627 r. 10 okrętów polskiej floty wyruszyło w morze z bazy w Wisłoujściu naprzeciw składającej się z 6 okrętów eskadry szwedzkiej płynącej od strony Helu.
Podczas bitwy Szwedzi stracili dwa okręty oraz około 350 marynarzy; straty floty polskiej wynosiły 47 zabitych marynarzy, a wśród nich był admirał Dickmann. Zlikwidowano blokadę gdańskiego portu i odniesiono prestiżowy sukces w postaci rozgłoszonego w Europie pierwszego w historii zwycięstwa nad flotą szwedzką. Skala bitwy była jednak zbyt mała, by zaważyć na dalszych losach wojny.
Kamienny obelisk upamiętniający bitwę stoi na wzgórzu Pachołek w gdańskiej dzielnicy Oliwa, z którego to pagórka roztacza się widok na dużą część miasta i Zatoki Gdańskiej. Pomnik powstał w latach 70. XX w. w efekcie przeróbki monumentu ustawionego w tym miejscu w 1889 r. a upamiętniającego żonę króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III - Luizę Meklemburg-Strelitz. Przebudowując pomnik, na ścianach obelisku zainstalowano dwie tablice z królewskim herbem oraz napisem "Zygmunt III Waza twórca polskiej floty wojennej, która odniosła wielkie zwycięstwo nad flotą wojenną Szwecji w bitwie pod Oliwą 28-XI-1627". (PAP)
autor: Anna Kisicka
edytor: Paweł Tomczyk
aks/ pat/