Wieczorny apel wojskowy pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz piknik Ministerstwa Obrony Narodowej - to najważniejsze uroczystości, który odbyły się w Toruniu w przeddzień 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
W wieczornym apelu uczestniczyli parlamentarzyści, władze wojewódzkie i miejskie, przedstawiciele rządu w terenie, kombatanci, harcerze, młodzież oraz wielu mieszkańców Torunia i gości.
"Sto lat temu spełniło się marzenie pokoleń Polaków - odrodziła się wolna Rzeczpospolita. Rok 1918 był dla naszego narodu świtem, który rozjaśnił długą, bo trwającą 123 lata noc zniewolenia" - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście, który odczytał podczas apelu wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau.
Dodał, że entuzjazm i nadzieja związane z odzyskanie niepodległości ogarnęły wówczas polskie miasta i wsie.
"Po stu latach od tamtych wydarzeń pragnąłbym by podobna radość wypełniała serca wszystkich Polaków. Dziś na obchodach jubileuszu Niepodległej nie może zabraknąć naszej wdzięczności wobec ojców i bohaterów polskiej wolności, wobec tych, którzy w 1918 roku podjęli się arcytrudnego zadania - odbudowy Polski po wojnie i polskiej państwowości po latach zaborów" - napisał Morawiecki.
Przypomniał także o dziedzictwie wielu pokoleń budujących Polskę "pracą oraz krwią".
"Zjednoczmy się w radości i dumie z polskiej historii, bo to jedna z najbardziej inspirujących opowieści świata. Jesteśmy przecież obywatelami kraju o wielkim dorobku, który nie poddał się tyranii zaborców ani totalitaryzmowi, kraju, który udowodnił swą wielkość w czasie II wojny światowej i gdy powstawała +Solidarność+. Nasz współczesny patriotyzm to owoc tego drzewa pamięci" - ocenił Morawiecki.
Premier zaapelował także do mieszkańców województwa oraz wszystkich Polaków o bycie razem 11 listopada w Święto Niepodległości i 100. rocznicę jej odzyskania.
Prezydent Torunia Michał Zaleski wskazał, że z "nami Polakami jest tak, że wolność kochamy ponad wszystko i każdy z nas ma swoje wyobrażenie wolności".
"Każdy tę wolność inaczej postrzega, ale wbrew wszelkim sporom zawsze zabiegamy o polską zgodę. My tę zgodę kochamy i polską spójność - narodu polskiego, spójność, w której jest miejsce dla każdego, kto przyjedzie lub przybędzie do naszego kraju z każdego zakątka świata. On jest po prostu z nami - z Polkami i Polakami" - mówił Zaleski.
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki podkreślił, że dziś ojczyzna "wymaga od nas jedynie i aż - pokornej służby".
"By mężnie stać na straży wspólnych nam wartości, wypracowanych przez wieki w pracy rolników, robotników i rzemieślników, mężów nauki, mistrzów i artystów, kapłanów i wychowawców - pracujących pługiem, młotem, piórem, żywym słowem i na kolanach" - ocenił Całbecki.
Pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty, a wieczornemu apelowi towarzyszyła młodzież z pochodniami. Wszystko zwieńczył pokaz sztucznych ogni.
Wcześniej - w sobotnie popołudnie - na poligonie na lewym brzegu Wisły odbył się piknik wojskowy organizowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej "Służymy Niepodległej". O godzinie 16 - tak jak w innych miastach wojewódzkich, w których odbyły się takie wydarzenia - nastąpiło wspólne, masowe śpiewanie "Marszu Pierwszej Brygady". Uczestnicy pikniku oglądali najnowocześniejszy sprzęt wojskowy, a także próbowali wojskowej grochówki. Za oprawę artystyczną odpowiadały orkiestry wojskowe. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ pat/