Tablicę upamiętniającą więźniów okresu stalinowskiego odsłonięto w czwartek w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. "To znak pamięci o tych, którzy cierpieli, bo umiłowali ojczyznę" - mówił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Stanisław Ciechanowski.
„Ta tablica będzie kolejnym znakiem pamięci młodych pokoleń Polaków o tych, którzy cierpieli tylko dlatego, że umiłowali ojczyznę” – mówił Ciechanowski.
Zwracając się do uczestniczących w uroczystości kombatantów i byłych więźniów Ciechanowski zauważył, że żadna z godzin spędzonych przez nich w więzieniach stalinowskich, nie była przypadkowa. "Oni doskonale wiedzieli, kto im zagraża i że - jako dyktatura - muszą zamykać ludzi, którzy myślą inaczej. Inaczej byłaby to dyktatura nieskuteczna” – powiedział.
Zauważył też, że "tysiące młodych dziewcząt i chłopców, zamykanych pod koniec wojny i po jej zakończeniu w więzieniach komunistycznych, to niezwykle ważny rozdział naszej pamięci o tym, co było". "Państwa zamykali, bo albo zrobiliście coś przeciwko nowym porządkom, albo zamierzaliście to zrobić (…). I gdzie oni teraz są – ci, którzy was bili i zamykali? Jaka pamięć o nich zostanie? Polska jest wolna, demokratyczna i pamięta o swoich bohaterach” – dodał Ciechanowski.
W ceremonii uczestniczyła także prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Jadwiga Obrębalska. „Niech wspomnienie tego strasznego czasu będzie przestrogą. Polacy, przestańcie się sprzeczać. Jeśli macie inne zdania - rozmawiajcie, ale nie ubliżajcie sobie i nie czyńcie złego. Nie po to nasza ojczyzna krwią spłynęła. Nie po to walczyliśmy, nie po to umierali nasi ojcowie, nie po to Warszawa była broniona w 1920 r.” – apelowała.
Tablicę odsłonięto w Kaplicy Pamięci Katedry Polowej WP.
Uroczystość zorganizowana została przez Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Organizacja powstała w kwietniu 1989 r., założona przez byłych więźniów politycznych i członków organizacji niepodległościowych, skazanych na kary więzienia za działalność na rzecz niepodległego państwa polskiego. (PAP)
pj/ agz/