"Jego ulice, jego kamienice" - pod takim tytułem w sobotę w Wilnie odbyła się gra miejska poświęcona 150. rocznicy urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego przypadającej na 5 grudnia. Udział w grze, którą zorganizowała Wileńska Młodzież Patriotyczna, wzięło ok. 50 osób.
"Szukaliśmy sposobu oddania hołdu marszałkowi i postanowiliśmy zorganizować grę w celu popularyzacji wiedzy o obecności Józefa Piłsudskiego w Wilnie" - powiedziała PAP Magdalena Bartosewicz, prezes Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej (WMP).
Trwająca ponad trzy godziny gra polegała na odnalezieniu kamienic, w których mieszkał bądź przebywał Piłsudski, a także osoby związane z nim, oraz odpowiadaniu na pytania dotyczące osoby marszałka, jego rodziny i okresu 20-lecia międzywojennego.
Zdecydowana większość mieszkających w Wilnie Polaków osobę Piłsudskiego kojarzy wyłącznie z wileńskim cmentarzem na Rossie, gdzie spoczywa jego serce. W Wilnie natomiast jest znacznie więcej miejsc związanych z marszałkiem, ale wiedza o tym jest znikoma. Miejsca te nie są oznakowane, gdyż Litwini ciągle kojarzą Piłsudskiego z zagrożeniem dla litewskości, z zabraniem Wilna Litwie w 1920 r.
Organizatorzy gry miejskiej "Jego ulice, jego kamienice" spędzili sporo czasu przy komputerze, zbierając informacje na temat obecności marszałka w Wilnie.
"Okazało się, że tych miejsc jest naprawdę dużo – mówi Bartosewicz. - Przygotowania do gry pozwoliły nam uświadomić sobie, jak bardzo marszałek był związany z Wilnem, że historia odrodzenia państwa polskiego rozgrywała się na naszych ulicach, w kamienicach, które mijamy każdego dnia".
Jak wskazuje Bartosewicz, sobotnia gra zapoczątkowała szersze działania wileńskiej młodzieży zrzeszonej w WMP skierowane na popularyzację informacji o obecności Józefa Piłsudskiego w Wilnie.
"Będą kolejne gry miejskie i będą też wycieczki dla zainteresowanych wileńskimi śladami Józefa Piłsudskiego" - powiedziała prezes WMP.
Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 r. w Zułowie, leżącym 60 km na północ od Wilna. W 1874 r. dwór Piłsudskich spłonął i rodzina przeniosła się do Wilna. Życie i działalność marszałka były ściśle związane z Wilnem, które bardzo lubił. Na wileńskim cmentarzu na Rossie, w grobie matki marszałka spoczywa jego serce.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ndz/ malk/