We wtorek w Jastrzębiu-Zdroju odbędą się obchody 39. rocznicy podpisania Porozumienia Jastrzębskiego oraz powstania NSZZ „Solidarność”. Jak podali organizatorzy, udział w uroczystościach weźmie premier Mateusz Morawiecki.
Porozumienie Jastrzębskie było dopełnieniem porozumień zawartych w sierpniu 1980 r. między ówczesną władzą a strajkującymi robotnikami. Strajkujący w Jastrzębiu górnicy - oprócz potwierdzenia wcześniejszych ustaleń z Gdańska i Szczecina – wywalczyli m.in. zniesienie czterobrygadowego systemu pracy w kopalniach, który oznaczał konieczność pracy siedem dni w tygodniu, a także wolne soboty dla całej Polski oraz podnoszenie zarobków w ślad za wzrostem kosztów utrzymania.
Rocznicowe uroczystości rozpoczną się przed południem mszą w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Po nabożeństwie pod pomnikiem upamiętniającym wydarzenia z lat 80., mieszczącym się na terenie kościoła, przedstawiciele NSZZ „S” wspólnie z premierem złożą wiązankę kwiatów.
Następnie uczestnicy obchodów udadzą się przed pomnik Porozumienia Jastrzębskiego przy kopalni Zofiówka, gdzie także złożą kwiaty. Nie będzie jednak - jak dotąd - okolicznościowych wystąpień pod pomnikiem. Po krótkiej ceremonii zaplanowano uroczysty obiad, z udziałem związkowców i uczestników wydarzeń sprzed 39 lat. Podczas spotkania planowane jest wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego. List prezydenta Andrzeja Dudy, skierowany do uczestników obchodów, odczyta prezydencki minister Andrzej Dera.
Dokument kończący strajk w ówczesnej kopalni Manifest Lipcowy (obecnie Zofiówka) podpisano 3 września 1980 r. o godz. 5.45. Oprócz potwierdzenia ustaleń gdańskich i zniesienia czterobrygadowego systemu pracy w górnictwie, władze zobowiązały się do przedstawienia Sejmowi PRL projektu obniżenia wieku emerytalnego w tej branży.
Ważnym ustaleniem było wprowadzenie od 1 stycznia 1981 r. wolnych wszystkich sobót i niedziel - w intencji przedstawicieli władz zapis dotyczył jedynie górników, ale w tekście porozumienia jasno tego nie zaznaczono, co spowodowało na początku 1981 r. konflikt o wolne soboty. Przedstawiciele rządu zgodzili się też na realizację szeregu postulatów socjalno-bytowych, m.in. wpisanie pylicy płuc do wykazu chorób zawodowych. Uzgodniono również podnoszenie zarobków w ślad za wzrostem kosztów utrzymania.
Porozumienie Jastrzębskie 3 września 1980 roku było trzecim, po gdańskim i szczecińskim, dokumentem podpisanym latem 1980 roku między władzą a robotnikami. Zdaniem wielu historyków, masowe strajki na Śląsku, których efektem były ustalenia zawarte w Jastrzębiu, wpłynęły na tempo i skuteczność negocjacji prowadzonych w Gdańsku i Szczecinie, a podpisanie Porozumienia Jastrzębskiego przypieczętowało wcześniejsze umowy.
Pierwsze, szybko wygaszone strajki na Śląsku wybuchły już na początku sierpnia 1980, m.in. w Zakładzie Tworzyw Sztucznych Erg w Bieruniu i tarnogórskim Fazosie. W nocy z 27 na 28 sierpnia rozpoczął się strajk w Jastrzębiu - w kopalni Manifest Lipcowy (później zakład nosił nazwę Zofiówka, dziś działa jako część kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie) około tysiąca górników nie przystąpiło do nocnej zmiany. Po nieudanych rozmowach z dyrekcją zawiązano Zakładowy Komitet Strajkowy (ZKS).
Strajk w Manifeście Lipcowym od początku miał przede wszystkim charakter solidarnościowy z protestującymi załogami Gdańska i Szczecina. Do 21 postulatów gdańskich górnicy dołożyli własne. 29 sierpnia do kopalni przyjechała delegacja rządowa, której górnicy przedstawili swe postulaty. Tego samego dnia zastrajkowało dalszych siedem kopalń. Powołano pierwszy na Śląsku Międzyzakładowy Komitet Strajkowy (MKS).
Po rozpoczęciu rozmów z MKS-em władze komunistyczne równocześnie próbowały oderwać od niego komitety strajkowe z poszczególnych kopalń. Zakłady i miasto zasypywano ulotkami mającymi załamać psychicznie nie tylko górników, ale i ich rodziny. Miało to jednak odwrotny skutek - wkrótce w regionie strajkowało już 28 kopalń i 28 innych zakładów. 2 września rozpoczęła się kolejna tura negocjacji. Stronę rządową reprezentował wicepremier Aleksander Kopeć, robotników - MKS na czele z Jarosławem Sienkiewiczem. 3 września rano, po kilkunastu godzinach negocjacji, podpisano liczące 29 punktów porozumienie, zwane od tego czasu jastrzębskim.(PAP)
autorzy: Krzysztof Konopka, Marek Błoński
kon/ mab/ pat/