Jako poseł ziemi opolskiej skierowałem do ministra kultury Piotra Glińskiego interpelację w sprawie zagrożeń dla działania Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny, z wnioskiem o objęcie współprowadzenia tej placówki przez resort – poinformował wiceminister resortu aktywów państwowych Janusz Kowalski.
Na sobotniej konferencji prasowej w Opolu poseł i wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski odniósł się do informacji na temat funkcjonowania zarządzanego przez samorząd województwa Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny. Placówka jest zamknięta do końca roku, a z pięciu pracowników, trzy osoby odchodzą za porozumieniem stron, jedna zaś jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.
Jak poinformowała dr Monika Ożóg, dyrektorka Muzeum Śląska Opolskiego, która nadzoruje placówkę na Górze św. Anny, prowadzona jest reorganizacja muzeum. Ożóg odmówiła jednak ujawnienia powodów odejścia pracowników i szczegółów samej reorganizacji.
Góra Św. Anny - miejsce kultu i powstań śląskich
Zdaniem Kowalskiego, związana z PO Ożóg prowadzi w Muzeum Czynu Powstańczego "czystkę kadrową", której celem może być zmiana narracji na temat powstań śląskich w przeddzień setnej rocznicy bitwy o Górę św. Anny.
"Nie wierzę pani Monice Ożóg, że w czystce kadrowej jaka jest prowadzona w Muzeum Czynu Powstańczego, chodzi jedynie o reorganizację. Obawiam się, że może to być związane z chęcią reinterpretacji historii powstań śląskich. Nie jest tajemnicą, że taką opcją jest zainteresowana współrządząca z PO regionem Mniejszość Niemiecka. Mam nadzieję, że nie jest to kolejny pomysł władz województwa i marszałka Andrzeja Buły, na kolejną likwidację jednostki państwa w regionie" - powiedział Kowalski.
Parlamentarzysta poinformował, że skierował do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego interpelację w sprawie funkcjonowania muzeum na Górze św. Anny i uważa, że należy poważnie rozważyć możliwość objęcia współprowadzenia tej placówki przez instytucję rządową.
"Powstania śląskie są szczególną kartą w historii narodu polskiego. Dzięki nim odrodzona Polska uzyskała dostęp do przemysłu i kopalń. Pamięć o tych wydarzeniach jest wpisana w nasze narodowe DNA. Milczenie marszałka województwa opolskiego Andrzeja Buły w tej sprawie jest niesłychane. Apeluję także do niego, by rozważył wyciągnięcie konsekwencji kadrowych i ogłoszenie konkursu na nowego dyrektora muzeum" - powiedział wiceminister Kowalski.
Zdaniem Kowalskiego, sytuacja w Muzeum Czynu Powstańczego jest kolejnym dowodem na działania władz samorządowych województwa w kierunku stopniowej likwidacji, a nie rozwoju regionu.
"Przypomnę, władze województwa zlikwidowały sanatorium w Suchym Borze, w Jarnołtówku, o mały włos taki sam los spotkałby SOR w Szpitalu Wojewódzkim. Może marszałek województwa poda agendę likwidacji kolejnych jednostek na 2020 rok, żebyśmy jako parlamentarzyści mogli dostosować swój czas do +gaszenia kolejnych pożarów+, choć chcielibyśmy pracować na rzecz rozwoju regionu" - powiedział Kowalski. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ drag/
