Brytyjski wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich Alan Duncan zaapelował we wtorek do Rosji o zwolnienie z aresztu Ołeha Sencowa i Wołodymyra Bałucha. "Doniesienia wskazują na to, że stan zdrowia obu mężczyzn się drastycznie pogarsza" - zaznaczył.
We wtorek mija 100. dzień strajku głodowego ukraińskiego reżysera Sencowa, który został aresztowany w Symferopolu w maju 2014 roku za protesty przeciwko nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję. W sierpniu 2015 roku został w Rosji skazany na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na półwyspie. Reżyser odrzuca te oskarżenia i twierdzi, że postępowanie karne przeciwko niemu ma charakter polityczny.
"W setnym dniu głodówki Ołeha Sencowa pozostajemy niezmiernie zaniepokojeni jego stanem zdrowia i jego traktowaniem przez rosyjskie władze" - napisał w oświadczeniu Duncan.
Jak zaznaczył, Ukrainiec został zatrzymany przez Rosję za pokojowe wyrażanie sprzeciwu wobec nielegalnej aneksji Krymu i "skazany na podstawie sfabrykowanych zarzutów terrorystycznych".
Dodał, że Bałuch również jest w trakcie długoterminowego strajku głodowego, a otrzymywane przez Foreign Office "doniesienia wskazują na to, że stan obu mężczyzn się drastycznie pogarsza". Bałuch to mieszkaniec zajętego przez Rosję Krymu, który w styczniu został skazany na trzy lata i siedem miesięcy więzienia za rzekome przechowywanie amunicji. Według mediów został on jednak ukarany za to, że odmówił zdjęcia ukraińskiej flagi, którą wywiesił na własnym domu. Bałuch, który nie zgadza się z wyrokiem, prowadzi protest głodowy od 19 marca. Po oskarżeniach o pobicie naczelnika więzienia, gdzie przebywa, jego wyrok został przedłużony do pięciu lat.
"Jest kluczowe, aby Rosja pozwoliła ukraińskim urzędnikom i międzynarodowym organizacjom humanitarnym na nieograniczony dostęp do Sencowa, Bałucha i 70 innych ukraińskich więźniów politycznych. Nikt nie powinien być osadzony w więzieniu za sprzeciw wobec nielegalnej aneksji Krymu. Rosja musi zrealizować swoje zobowiązania wynikające z międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka i natychmiast ich uwolnić" - napisał Duncan.
W związku z sytuacją ukraińskich więźniów w Rosji Kijów złożył niedawno pozew przeciwko Moskwie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Władze Ukrainy powiadomiły o systemowym naruszaniu przez Federację Rosyjską szeregu artykułów konwencji o obronie praw człowieka i podstawowych swobód. Chodzi m.in. o zakaz stosowania tortur, o prawo do sprawiedliwego procesu, o poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego, o swobodę wyrażania opinii.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ ndz/ mal/