Wieńce w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz premier Beaty Szydło złożono w niedzielę na grobie posła PSL Edwarda Wojtasa, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
"Katastrofa smoleńska nie ma barw politycznych, wszyscy, którzy wtedy zginęli, byli na służbie, w drodze na uroczystości z okazji 70-lecia zbrodni katyńskiej. Wszyscy wymagają uczczenia, pamięci i modlitwy" – powiedział wojewoda lubelski Przemysław Czarnek po złożeniu wieńców.
Przy grobie Wojtasa żołnierze zaciągnęli wartę honorową. Po krótkiej modlitwie i złożeniu kwiatów, odegrana została na trąbce melodia "Śpij kolego w ciemnym grobie…".
W uroczystości uczestniczyła rodzina zmarłego. Wdowa po Edwardzie Wojtasie - Alina Wojtas wyraziła wdzięczność prezydentowi i premier za pamięć o ofiarach katastrofy. "Minęło siedem lat od tamtych wydarzeń, ale pamięć wciąż trwa; pamięć o tych tragicznych wydarzeniach jest wciąż żywa" – powiedziała.
Wojtas był działaczem samorządowym – przez wiele lat pracował w różnych strukturach samorządowych był m.in. radnym sejmiku, członkiem zarządu województwa, w latach 2005-2006 marszałkiem województwa lubelskiego. Przez cztery lata, do 2010 r., był szefem PSL na Lubelszczyźnie. W 2007 r. został wybrany na posła. Zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Miał 55 lat.
W poniedziałek, w dniu 7. rocznicy katastrofy, obchody upamiętniające Wojtasa organizuje PSL – zaplanowano mszę świętą oraz uroczystość w godzinie katastrofy (ok. 8.40) przy grobie Wojtasa.
Po południu, w Lublinie odbędą się obchody upamiętnienia wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej organizowane przez społeczny komitet. "Wypracowana w Lublinie wspólna formuła upamiętnienia tej narodowej tragedii, ponad partyjnymi podziałami, łączącą przedstawicieli różnych szczebli władz administracji państwowej i samorządowej, organizacji i instytucji, świeckich i duchownych z aktywnym udziałem młodego pokolenia realizowana jest niezmiennie od pierwszej rocznicy" – podkreśliła w komunikacie prasowym przewodnicząca komitetu, lubelska kurator oświaty Teresa Misiuk. (PAP)
ren/ js/