Wierni zgromadzeni w londyńskim Opactwie Westminsterskim uczcili w niedzielę wieczorem 125. rocznicę urodzin św. Maksymiliana Kolbe, franciszkanina i misjonarza, który w 1941 roku oddał dobrowolnie życie za współwięźnia osadzonego w KL Auschwitz.
Uroczystość została zorganizowana we współpracy Opactwa Westminsterskiego z Polską Misją Katolicką w Anglii i Walii. Ekumeniczne nabożeństwo odbyło się w dużej części w języku polskim, a brali w nim udział zarówno księża kościoła anglikańskiego, jak i katolickiego.
Wybór Opactwa na organizację wydarzenia świętującego życie Kolbego nie jest przypadkowy, bo od 1996 roku figura jego postaci znajduje się na zachodniej ścianie frontowej Opactwa wśród dziesięciu męczenników chrześcijaństwa XX wieku, w tym m.in. pakistańskiej pielęgniarki Esther John, pastora baptystycznego i działacza na rzecz równouprawnienia Afroamerykanów Martina Luthera Kinga juniora i niemieckiego antynazistowskiego pastora Dietricha Bonhoeffera, który został zamordowany w obozie koncentracyjnym KL Flossenbürg.
Szefowa działu obsługi zwiedzających w Opactwie Westminsterskim Róża Włodarczyk opowiedziała w rozmowie z polskimi mediami, że decyzja o postawieniu figur została podjęta w 1995 roku w trakcie odnowy wież zachodnich. "To postaci z każdego kontynentu, reprezentujące wszystkie odłamy chrześcijaństwa" - podkreśliła, przypominając, że zostały one osobiście odsłonięte przez królową Elżbietę II.
Włodarczyk dodała, że figury znalazły się w "bardzo znaczącym miejscu, bo to główne wejście na wszystkie wielkie ceremonie", które są organizowane w Opactwie.
"Opactwo Westministerskie jest najważniejszym kościołem w całej Wielkiej Brytanii i nazywamy się wręcz kościołem parafialnym narodu. Wszystkie najważniejsze uroczystości, koronacje, pogrzeby odbywają się w Opactwie: od początku, od 1066 roku i pierwszej koronacji" - tłumaczyła.
"Opactwo jest też miejscem pochówku bardzo znanych ludzi i istotnych nie tylko dla Wielkiej Brytanii, ale całego świata, (...) np. naukowców, takich jak Isaac Newton, Karol Darwin czy Stephen Hawking, ale też poetów i pisarzy jak Charles Dickens oraz królowe i królowie średniowieczni, którzy do 1760 roku wszyscy byli pochowani tutaj" - powiedziała.
Polka zaznaczyła, że niedzielne nabożeństwo miało wyjątkowy, ekumeniczny charakter i zostało zaplanowane w taki sposób, aby "celebrować nie tylko życie i dorobek Kolbego, ale również polską kulturę", m.in. przez udział polskich chórów pod wodzą Jerzego Pockerta śpiewających hymny "My chcemy Boga" i "Nie rzucim Chryste świątyń twych" oraz odegranie Wariacji na Polski Temat Ludowy Op 10 Karola Szymanowskiego.
Ksiądz prałat Stefan Wylężek, rektor Polskiej Misji Katolickiej, tłumaczył w rozmowie z polskimi mediami, że niedzielne nabożeństwo to pierwszy raz, kiedy polska społeczność w Wielkiej Brytanii jest tak obecna w Opactwie.
"Nigdy tam jeszcze nie byliśmy" - zaznaczył, dodając, że stworzenie tego wydarzenia jest przykładem integracji pomiędzy Polakami i Brytyjczykami. Jak dodał, nabożeństwo zostało zorganizowane w formule "nieszporów anglikańskich: liturgia słowa, śpiewy, homilia i modlitwa".
Gospodarzem nabożeństwa był dziekan Opactwa Westminsterskiego Dr John Hall, który poprowadził wiernych do m.in. do modlitwy za "Kościół i naród polski, za polską społeczność w tym kraju, za Zjednoczone Królestwo i kraje Unii Europejskiej" oraz "o pokój: pokój w naszych sercach, pokój w naszych domach, pokój w naszych narodach i pokój na całym świecie".
Homilię wygłosił z kolei ks. biskup Wiesław Lechowicz, który ostrzegł przed "brutalną walką źle pojmowanej miłości, czyli egoizmu, z miłością prawdziwą, polegającą na darze z samego siebie".
Lechowicz podkreślił, że heroiczne decyzje Kolbego mogą być "wzorem" dla wiernych, wzywając ich do "dokładania maksymalnych starań, by ochronić w środowisku, w którym żyjemy to, co najcenniejsze".
"Całego świata nie zmienimy, ale możemy zadecydować o naszym życiu osobistym i rodzinnym. Możemy uratować siebie i bliźniego, z którym na co dzień się spotykamy. W ten sposób, znajdziemy się nie po stronie miłości samolubnej prowadzącej do zniszczenia świata, lecz po stronie miłości, która prowadzi do jego zbawienia. Staniemy po stronie naszego Pana i Zbawiciela, który mówi do nas: +To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem+" - tłumaczył.
Ojciec Maksymilian Kolbe stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze. Beatyfikował go papież Paweł VI w 1971 r., a kanonizował 11 lat później Jan Paweł II.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ zm/