Władze Radomia uczciły w piątek pamięć zmarłego sześć lat temu Leszka Kołakowskiego. Wybitny filozof pochodził z tego miasta i był jego honorowym obywatelem. Ostatni raz prof. Kołakowski odwiedził Radom dwa lata przed śmiercią.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski, składając kwiaty pod tablicą upamiętniającą Kołakowskiego, podkreślił, że urodzony w Radomiu wybitny polski filozof jest dla tego miasta bardzo ważny. „To jedna ze związanych z Radomiem postaci, na której chcemy budować naszą tożsamość i promować nasze miasto w świecie kultury" – mówił.
Według wiceprezydenta Radomia Karola Semika, postać profesora Kołakowskiego jest wielkim symbolem poznawczym dla ludzi młodych. „Inspiruje ich nie tylko sama postać, ale i twórczość profesora, która ciągle jeszcze nie jest dostatecznie głęboko poznana przez nas jako mieszkańców. Przypominanie sylwetki profesora to także okazja, by to co pozostawił po sobie było dla nas wskaźnikiem do dobrego społecznego funkcjonowania” – zaznaczył Semik.
Leszek Kołakowski - jeden z najwybitniejszych polskich filozofów, publicysta, prozaik, autor satyr i bajek - urodził się 23 października 1927 roku w Radomiu. Zmarł 17 lipca 2009 w Oxfordzie, w wieku 82 lat.
Swoje rodzinne miasto tak wspominał w rozmowach ze Zbigniewem Mentzlem: „To mój środek świata. Radom, czyli Kielecczyzna, na co radomiacy trochę się boczą. Ziemia uboga i bogata. Kartofliska, na których żyły polska kultura, polski język. Ziemia Jana Kochanowskiego i Stefana Żeromskiego".
Od 1993 roku Kołakowski był honorowym obywatelem Radomia. Po raz ostatni odwiedził Radom w październiku 2007 r. Miasto zorganizowało dla niego wielką fetę z okazji 80. urodzin.
Specjalnym autobusem oznaczonym symboliczną tabliczką "Radom - Oxford" (Radom - miasto dzieciństwa Kołakowskiego, Oxford - ostatnie miejsce jego zamieszkania) Kołakowski wraz z żoną odbył sentymentalną podróż po mieście. Odwiedził kamienicę przy ul. Niedziałkowskiego 26, w której mieszkał, jako mały chłopiec.
Nie krył radości, kiedy na jego podwórku powitali go mieszkańcy domu i muzycy z młodzieżowej orkiestry dętej. W tym samym dniu podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej Kołakowski odebrał medal "Bene Merenti - Civitas Radomiensis" ("Dobrze Zasłużonemu - Społeczeństwo Radomia") oraz honorowe członkostwo w Radomskim Towarzystwie Naukowym.
Na ścianie kamienicy przy ul. Niedziałkowskiego znajduje się tablica upamiętniająca Kołakowskiego. W Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu znajduje się „Gabinet Profesora Leszka Kołakowskiego", czyli stała wystawa, na której pamiątki po profesorze przekazane przez jego rodzinę.
Wśród projektów do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego w Radomiu, na które obecnie głosują mieszkańcy, znajduje się pomysł postawienia rzeźby – tzw. ławeczki prof. Leszka Kołakowskiego”. Miałaby ona stanąć na głównej ulicy miasta, ul. Żeromskiego, w okolicy dawnej szkoły, do której uczęszczał Leszek Kołakowski (obecnie siedziba banku). (PAP)
ilp/ par/