02.05.2010. Gdańsk (PAP) - W Muzeum Historii Miasta Gdańska otwarta zostanie w środę wystawa z okazji 350. rocznicy podpisania pokoju w Oliwie, kończącego pięcioletnią wojnę polską-szwedzką nazywaną "potopem szwedzkim". Jak poinformowała rzeczniczka Muzeum, Monika Kryger, na ekspozycji zatytułowanej "Z Jasnej Góry do Gdańska" zaprezentowany zostanie m.in. oryginalny akt pokoju oliwskiego pochodzący ze zbiorów Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie. Dokument ten będzie pokazany w Gdańsku po raz pierwszy.
Zwiedzający będą mogli podziwiać także bogatą kolekcję pamiątek i dzieł sztuki sprowadzonych z klasztoru paulinów w Częstochowie. Będą to eksponaty związane z bohaterami czasu potopu szwedzkiego, m.in. bursztynowy różaniec (prawdopodobnie wyrób gdański) należący do ojca przeora Augustyna Kordeckiego, kierującego obroną twierdzy jasnogórskiej przed wojskami szwedzkimi, a także buława hetmańska Stanisława Rewery Potockiego (1579-1667).
Na wystawie zobaczyć będzie można również medal z 1660 r. wybity przez Radę Miasta Gdańska dla upamiętnienia pokoju w Oliwie. Pochodzi on z kolekcji pamiątek Lecha Wałęsy podarowanych paulinom z Częstochowy. Na ekspozycji znajdą się ponadto XVII-wieczne numizmaty ze zbiorów własnych gdańskiego muzeum.
Pokój oliwski został podpisany 3 maja 1660 r. w Oliwie (dzisiejsza dzielnica Gdańska) w miejscowym klasztorze. Kończył pięcioletni okres zmagań polsko-szwedzkich, określanych potocznie potopem szwedzkim, a w historiografii światowej znanych jako II wojna północna. Już w pierwszych miesiącach natarcia Szwedzi opanowali ogromne tereny kraju, zajmując m.in. Warszawę i Kraków. Gdańsk należał do nielicznych miast, które pozostało wierne Rzeczypospolitej i przez cały okres wojny nie otworzyło swoich bram przed Szwedami.
Jednym z najważniejszych wydarzeń doby potopu szwedzkiego było czterdziestodniowe oblężenie klasztoru na Jasnej Górze pod koniec 1655 r. Skuteczna obrona Częstochowy, powszechnie czczonego sanktuarium maryjnego, odegrała wielką rolę w wojnie ze Szwedami. Starcie z nimi stało się walką z "heretykami". Niepowodzenie Szwedów pod Jasną Górą tłumaczono udziałem sił nadprzyrodzonych i podniosło na duchu cały naród.
Pokój oliwski między Polską a Szwecją utrzymywał dotychczasowy stan posiadania obu państw, z tym że Rzeczpospolita zrezygnowała z roszczeń do większości Inflant; król Jan Kazimierz zrzekł się pretensji do tronu szwedzkiego, zachowując jedynie do śmierci tytuł króla szwedzkiego.
Najazd szwedzki był jeden z najbardziej wyniszczających konfliktów zbrojnych w dziejach dawnej Rzeczypospolitej. W jego wyniku Wielkopolska, Małopolska i Mazowsze straciły prawie milion mieszkańców, a Prusy Królewskie - ponad 60 proc. mieszkańców. Ucierpiało rolnictwo, zniszczono wiele młynów. Szwedzi ograbili też Polskę z cennych dzieł kultury i archiwów. (PAP)
rop/ hes/